Już w sobotę odbędzie się pierwszy konkurs indywidualny na skoczni normalnej w Planicy. Wojciech Fortuna uważa, że nawet dzisiaj Polacy mogą spokojnie powalczyć o medal podczas światowego czempionatu. A warto pamiętać, że tytułu sprzed dwóch lat będzie bronił na tej skoczni Piotr Żyła.
"Odpoczęli i wróciła radość skakania. Wyniki wczorajszych kwalifikacji pokazały, że stać ich na świetne skoki, no a przecież wiadomo, że nie odkryli wszystkich swoich możliwości. Jestem przekonany, że wszyscy przystąpią ostro do walki, a medale są już dziś w zasięgu naszej najlepszej trójki. Liczę, że na dużej skoczni również" - uważa mistrz olimpijski z 1972 roku.
Fortuna jest zdania, że Polacy nie powinni mieć większych problemów ze zdobyciem medalu w konkursie drużynowym.
"Oczywiście rywale nie odpuszczą, ale jeżeli nasi będą skakać tak równo, to medal będzie i życzę im, aby z najcenniejszego kruszcu. Naprawdę na to ich stać" - zaznaczył Wojciech Fortuna podczas rozmowy z TVP Sport.
Przypomnijmy, że rywalizacja drużynowa na dużej skoczni odbędzie się 4 marca. Dzień wcześniej odbędzie się z kolei drugi konkurs indywidualny.