W Melbourne szczycą się, że na liście zgłoszeń nie brakuje nikogo z najlepszej pięćdziesiątki rankingów ATP i WTA. Oznacza to, że chęć udziału w turnieju wyrazili chociażby Iga Świątek i Novak Djoković, którzy z różnych powodów w ostatnim czasie nie byli często widywani na kortach.
Organizatorzy zwracają także uwagę na dzikie karty, które otrzymali chociażby Nick Kyrgios, czyli bohater gospodarzy oraz Belinda Bencic. Australijczyk nie grał w żadnym Wielkim Szlemie od 2022 roku z powodu licznych kontuzji, a Szwajcarka urodziła w tym roku dziecko. W stawce będzie też Kei Nishikori, który w Melbourne nie grał od 2021 roku.
W Australii możemy też rzecz jasna spodziewać się występu Magdy Linette, Magdaleny Fręch oraz Huberta Hurkacza.
Turniej główny zostanie rozegrany w dniach 15-29 stycznia, a tytułów będą bronić Aryna Sabalenka i Jannik Sinner.