Mimo że zmagania w turnieju głównym już się rozpoczęły, liderka światowego rankingu nie musi wychodzić na kort w pierwszym etapie zmagań. Rozstawione zawodniczki mają przywilej bezpośredniego awansu do kolejnej rundy, lecz drabinka turnieju jest znana już od kilku dni. 

Według niej, Świątek w drugiej rundzie mogła trafić na zwyciężczynię pojedynku pomiędzy Amerykanką Claire Liu i Belgijką Alison van Uytvanck. Spotkanie było zaplanowane na dzisiejszy wieczór czasu polskiego.

Tymczasem Belgijka zrezygnowała z udziału w turnieju, a jej miejsce zajęła Słowaczka Anna Karolina Schmiedlova. Odpadła ona w kwalifikacjach do turnieju, jednak zyskała miejsce w głównej drabince jako "szczęśliwa przegrana".

Świątek swoją rywalizację w Indian Wells rozpocznie w sobotę. W turnieju obejrzymy też Magdę Linetty. Swoją szansę na grę ma też Magdalena Fręch. Przegrała ona w kwalifikacjach, jednak jest w kolejce w przypadku zrezygnowania z udziału w imprezie kolejnych zawodniczek.