Trzykrotny zwycięzca Wimbledonu Becker wezwał do zmian w środowisku Zvereva po jego ćwierćfinałowym odpadnięciu z turnieju French Open przeciwko Novakowi Djokoviciowi. Nie spodobało się to 28-latkowi, który od lat jest trenowany przez swojego ojca Alexandra seniora i jest zarządzany przez swojego brata Mischę.
Zverev przeciwstawił się Beckerowi
Po przyjeździe do Stuttgartu Zverev wyraźnie zareagował na radę Beckera: "Kiedy wszystko idzie dobrze, zawsze robię wszystko dobrze. Kiedy idzie mi źle, wszyscy nagle stają się bardzo, bardzo sprytni. Niestety, Boris jest jednym z nich", powiedział o Beckerze, który w przeszłości był wielokrotnie omawiany jako potencjalny trener Zvereva.
Zverev podkreślił po przyjeździe, że nadal ma wielki szacunek dla Beckera: "Jest absolutną legendą - nie tylko w sporcie, ale ogólnie w Niemczech i na całym świecie". Dlatego "zawsze będzie słuchał" tego, co Becker ma do powiedzenia. Ale: "Nie zawsze muszę się z tym zgadzać".