Kto nie kupił biletów na Euro 2024 podczas poprzednich faz sprzedaży, jutro otrzyma ostatnią szansę. Oficjalna platforma biletowa od 11:00 w czwartek 2 maja zaoferuje ostatnie wejściówki na mecze grupowe (na mecze fazy pucharowej będą jeszcze dostępne pule, zależnie od wyników w grupie).
Sprzedaż "last minute" obejmie bilety zwrócone do odsprzedaży przez kibiców, którzy nie mogą pojawić się na wykupionych meczach. Część kart wstępu obejmuje dodatkowe miejsca, których udostępnienie na Euro 2024 nie było pewne przed ustaleniem ostatecznej konfiguracji stadionów.
Wreszcie, całkiem pokaźna liczba biletów na miejsca z ograniczoną widocznością (np. barierki, ściany, ekrany zasłaniające część boiska) ma być dostępna w obniżonej cenie.
Niezmienna pozostaje zasada "kto pierwszy, ten lepszy", która zwiastuje oblężenie serwerów UEFA przez fanów żądnych obejrzenia meczów podczas letnich mistrzostw Kontynentu. Szczęśliwcy mogą liczyć na otrzymanie wejściówek do końca maja.
Przypomnijmy, że każda reprezentacja ma gwarancję uczestnictwa w trzech meczach fazy grupowej, od wyniku których zależy dalsza gra. W przypadku Biało-Czerwonych kalendarz Euro 2024 wygląda następująco:
Polska – Holandia, 16 czerwca (15:00), Hamburg
Polska – Austria, 21 czerwca (18:00), Berlin
Francja – Polska, 25 czerwca (18:00), Dortmund