Dzięki wygranej Arsenal powrócił na pozycję lidera Premier League przynajmniej do czwartku, kiedy to Liverpool podejmie Sheffield United. Zwycięstwo the Reds pozostawi drużynę Mikela Artety na 2. miejscu. The Gunners wygrali już dziewięć z 10 meczów ligowych w 2024 roku. W sobotę londyńczycy odwiedzają Brighton.

Zobacz zaktualizowaną tabelę Premier League

Luton Town rozegrało 11. mecz z rzędu bez zwycięstwa i wygląda na to, że jest skazane na spadek do Championship. Nowicjusze w Premier League zajmują 18. pozycję, 3 punkty od ucieczki ze strefy spadkowej. Również w sobotę zmierzą się z Bournemouth.

Siła lidera

Arsenal nie tylko wygrał, ale dał wspaniały pokaz siły przeciwko Luton Town. Zespół Artety rozstrzygnął losy spotkania w pierwszych 45 minutach, a następnie odpoczywał na boisku, nie pozwalając sobie zagrozić. W piękny wiosenny wieczór w Londynie pierwsza bramka dla gospodarzy padła tuż po pierwszym gwizdku. Smith-Rowe ukradł piłkę na połowie rywali, podał do Kaia Havertza, który przetoczył ją do Martina Odegaarda. Norweg dobrze wykończył akcję i trafił na 1:0.

The Gunners nie musieli nawet forsować tempa, aby powiększyć prowadzenie, ani też nie musieli toczyć nieznośnej walki z przeciwnikami. Oczywiście Smith-Rowe wykonał świetny indywidualny bieg lewą stroną i dośrodkował do Reissa Nelsona. Przy pustej bramce piłka trafiła w Daikiego Hashiokę z Luton i po odbiciu od niego wpadła do bramki.

Po przerwie gra była całkowicie kontrolowana przez gospodarzy, a nawet stała się monotonna. W drugiej połowie padł tylko jeden celny strzał, autorstwa Takehiro Tomiyasu dla Arsenalu.