Brach, który w eliminacjach miał tzw. wolny los, w ćwierćfinale stoczył zacięty pojedynek z Bułgarem Radoslawem Rosenowem. Wicemistrz Europy z ubiegłego roku okazał się bardzo wymagającym rywalem. Trzeci zawodnik światowego rankingu (BoxRec) po przegranej 1:4 walce niechętnie podał rękę Polakowi. Każdy z sędziów stolikowych wskazał wygraną jednego z bokserów tylko jednym punktem.
"Bułgar to utytułowany zawodnik, olimpijczyk z Paryża. To pokazuje, że wkraczam do czołówki światowej. Całe życie poświęcam treningom i startom w turniejach. To musi procentować" – powiedział Brach w TVP Sport.
We wtorek w wieczornej sesji jako pierwsza z biało-czerwonych do ringu weszła Natalia Kuczewska (51 kg). Podopieczna Tomasza Dylaka pokonała 4:1 brązową medalistkę mistrzostw świata 2022, Hiszpankę Laurę Fuertes. Tym samym Polka, awansując do półfinału powtórzyła swoje osiągnięcie z PŚ w brazylijskim Foz do Iguacu.
Ćwierćfinałową walkę, pierwszą w turnieju, jednogłośnie wygrała Kinga Krówka (65 kg). Jej przeciwniczką była Finka Krista Kovalainen. Dwa zwycięstwo w tej samej wadze ma już Weronika Dziubek. Tym razem okazała się lepsza 4:1 od Chorwatki Marieli Steko.
Porażką 0:5 zakończyła się rywalizacja Aleksandry Cyrek (70 kg) z Leonie Mueller. Niemka w Foz do Iguacu w pierwszym pojedynku przegrała z Barbarą Marcinkowska, późniejszą triumfatorką turnieju. Marcinkowska w Warszawie nie mogła wystąpić, gdyż zmaga się z krztuścem.
Jakub Domurad (+90 kg) przegrał 0:5 w półfinale z Norwegiem Omarem Shihą.
W porannej sesji drugiego dnia wygrali Aneta Rygielska (kat. 60 kg) oraz Cezary Znamiec i Damian Durkacz (obaj 70 kg). Wszyscy awansowali do półfinałów.
Walki finałowe zaplanowano na piątek.