To była jedna z najważniejszych postaci mistrzowskiego sezonu w Białymstoku. Bartłomiej Wdowik zasłynął uderzeniami z dystansu, nawet z rzutu rożnego potrafił wsadzić piłkę rywalom do siatki. Nic dziwnego, że w sezonie 23/24 jego wartość skoczyła gwałtownie do 3 mln euro.
Duma Podlasia sprzedała go do Bragi za połowę tej kwoty (1,6 mln euro), ale tam bardzo szybko zrezygnowano z jego usług – rozegrał raptem 19 minut w kwalifikacjach Ligi Europy. Trafił na wypożyczenie do Hannoveru, ale również w 2. Bundeslidze nie było idealnie. Co prawda grywał tam więcej, ale w 21 meczach rozegrał łącznie 1557 minut (średnio 74 minuty na mecz).
W dużym skrócie: ten rok kompletnie się 24-letniemu Polakowi nie udał. Jego rynkowa wartość spadła już w okolice miliona euro.
Wypożyczenie do Hanoweru właśnie dobiega końca i już tydzień temu pojawiły się informacje (Meczyki.pl), że Wdowik wróci do Białegostoku na wypożyczenie. Dziś Jagiellonia dokładnie to potwierdziła – zawodnik spędzi cały sezon 2025/26 w barwach Jagiellonii.
Dotąd Wdowik w barwach Jagi zaliczył już 119 meczów, zdobywając 13 goli i siedem asyst.