"Ogromnie go podziwiam za wyniki sportowe, a jest przy tym niezwykle skromnym i przystępnym człowiekiem" – dodał Hiszpan, kilkakrotnie zapewniając w wywiadzie o swojej przyjaźni z niekwestionowanym królem kolarstwa.
"Tadej to człowiek twardo stąpający po ziemi, trudno go opisać. To prawdziwy facet, to jeden z najlepszych sportowców, jakich kiedykolwiek poznałem, a przyjemność nazywania go teraz przyjacielem jest niesamowita. Często chodzimy razem na kolację, jeździmy na rowerach. Zawsze mówię, że nie jeździmy na rowerach, tylko on... jeździ ze mną. Tadej jest wielkim fanem moim i Formuły 1" – podkreślił Sainz.
Pogacar to dwukrotny mistrz świata, czterokrotny zwycięzca Tour de France, w ostatnią niedzielę po raz pierwszy sięgnął we Francji po tytuł mistrza Europy.
W kończącym się sezonie, którego ukoronowaniem będzie za tydzień włoski klasyk Il Lombardia, Pogacar odniósł 18 zwycięstw w wyścigach najwyższej rangi, a łączną liczbę triumfów powiększył w niedzielę do 106.