Price awansował dalej w Alexandra Palace po pokonaniu Cullena 4-3 w piątkowym, napiętym spotkaniu, które toczyło się na pełnym dystansie nie tylko w setach, ale też w legach.
Price zaczął rewelacyjnie i prowadził 3-0 w setach, a następnie zepsuł trzy lotki meczowe, pozwalając Cullenowi na powrót i wymuszenie rozstrzygnięcia po uderzeniu oszałamiającego wykończenia 170 "Big Fish".
W finałowym secie para przełamywała się siedem raz, a Price utrzymał nerwy na wodzy i trafił double 20, co dało mu awans do czwartej rundy, w której zmierzy się z Walijczykiem Jonnym Claytonem.
"Mam o wiele więcej w baku, mogę grać o wiele lepiej niż dziś wieczorem" – powiedział mistrz świata z 2021 roku Price.
"Joe sprawił, że było tak ciężko, po prostu wracał do mnie i naprawdę myślałem, że przegram mecz".
"Byłem po prostu zdesperowany, aby przekroczyć linię zwycięstwa po postawieniu się w trudnej sytuacji, ale na szczęście udało mi się wygrać".
Awans Price'a oznacza, że spotka się on z Claytonem, który przetrwał atak Daryla Gurneya z Irlandii Północnej i również wygrał 4-3.
"Nie gram z Jonnym, gram na scenie, tak jak zawsze" – dodał Price.
"Pójdę tam i skoncentruję się na swojej grze, a potem uściśniemy sobie ręce i niech wygra najlepszy".