Djoković w niedzielę zmierzy się z presją wygrania 23. turnieju wielkoszlemowego

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Djoković w niedzielę zmierzy się z presją wygrania 23. turnieju wielkoszlemowego
Djoković w niedzielę zmierzy się z presją wygrania 23. turnieju wielkoszlemowego
Djoković w niedzielę zmierzy się z presją wygrania 23. turnieju wielkoszlemowegoAFP
W niedzielnym finale męskiego Rolanda Garrosa Novakovi Djokoviciowi będzie towarzyszyć wielka presja, ponieważ Serb może wygrać swój rekordowy 23. wielkoszlemowy turniej.

W debacie o najlepszym tenisiście w historii tej dyscypliny Djoković pojawia się wraz z 20-krotnym zwycięzcą Wielkich Szlemów Rogerem Federerem oraz 22-krotnym triumfatorem takich imprez Rafaelem Nadalem. Djoković oprócz 23. zwycięstwa może też być pierwszym, który będzie miał na koncie po minumim trzy wygrane na każdym z Wielkich Szlemów. 

Podczas gdy Djoković, który weźmie udział w rekordowym 34. finale Wielkiego Szlema, będzie miał doświadczenie po swojej stronie na korcie Philippe'a Chatriera, rozstawiony z numerem czwartym Ruud raczej nie będzie tak bezradny, jak w zeszłorocznym finale przeciwko Nadalowi.

W 2021 roku Djoković był bliski ukończenia kalendarzowego szlema – wygrywając wszystkie cztery główne turnieje w tym samym roku – ale został pokonany w trzech setach w finale w Nowym Jorku przez Daniiła Miedwiediewa.

„Novak jest jednym z najlepszych graczy na świecie, to na pewno, ale kiedy jesteś na krawędzi historii, myślę, że to dodaje trochę presji” – powiedział trzykrotny półfinalista French Open Alexander Zverev.

„Pamiętasz finał US Open, który miał z Miedwiediewem po tym, jak pokonał mnie w półfinale. Presja… wszyscy jesteśmy ludźmi. Novak jest człowiekiem. Wszyscy to czujemy" - mówił Niemiec.

36-latek wygrał pięć z ostatnich dziewięciu turniejów Wielkiego Szlema i jest przekonany, że może przedłużyć swoją passę w turniejach wielkoszlemowych do 14 zwycięstw w meczach z rzędu po rozegraniu niewiarygodnego pierwszego seta w czterosetowej wygranej przeciwko Carlosowi Alcarazowi w półfinale. 

„Postawiłem się w kolejnej naprawdę idealnej pozycji do wygrania Wielkiego Szlema” - powiedział Djoković, który również wyrwie pierwsze miejsce na świecie z rąk Alcaraza, jeśli podniesie Puchar Muszkieterów.

Z kapryśną publicznością French Open, która często wspiera słabszych, Djoković może spotkać się z nieprzychylną widownią, ale nie przejmuje się tym.

"Nie mam nic przeciwko. To nie pierwszy raz, prawdopodobnie nie ostatni. Po prostu będę wygrywał" - powiedział.

Ruud nigdy nie wygrał seta grając przeciwko Djokoviciowi w swoich czterech poprzednich spotkaniach, ale Norweg gładko awansował do finału, grając bezbłędnie, jeśli nie spektakularnie. Na papierze Ruud przygotował się na każdy scenariusz.

Wyniki poprzednich meczów Djokovicia z Ruudem
Wyniki poprzednich meczów Djokovicia z RuudemFlashscore

„Po prostu spróbuję grać bez zbędnych emocji. Myślę, że wtedy mogę zagrać swój najlepszy tenis, kiedy nie myślę za dużo o sytuacji i nie myślę za dużo, że muszę wygrać ten mecz, bo wtedy wszystko toczy się dalej” - powiedział Ruud, który będzie w swoim trzecim finale Wielkiego Szlema.

„Oczywiście, gdybym wygrał seta lub był bliżej zwycięstwa, poczuję nerwy, a wtedy ważne jest, aby być przygotowanym mentalnie. Spróbuję wyobrazić sobie siebie zarówno w sytuacji wygranej, jak i przegranej w niedzielę i zobaczę, czy mogę mieć gotowy plan gry” - powiedział.