PGA Tour i LIV wycofują z umowy klauzulę o zakazie przejmowania zawodników

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PGA Tour i LIV wycofują z umowy klauzulę o zakazie przejmowania zawodników
Amerykański senator Richard Blumenthal ściska dłoń szefa PGA Tour Rona Price'a podczas posiedzenia Senatu badającego umowę biznesową pomiędzy PGA Tour
Amerykański senator Richard Blumenthal ściska dłoń szefa PGA Tour Rona Price'a podczas posiedzenia Senatu badającego umowę biznesową pomiędzy PGA TourAFP
PGA Tour i Saudi Public Investment Fund zrezygnowały z zapisu w umowie ramowej, który zabraniał LIV Golf i Tour wzajemnej rekrutacji zawodników, potwierdziła w czwartek PGA Tour.

Posunięcie to nastąpiło po tym, jak Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych wyraził obawy, że może to naruszać prawo antymonopolowe.

"W oparciu o dyskusje z pracownikami Departamentu Sprawiedliwości, zdecydowaliśmy się usunąć określony zapis z umowy ramowej" - powiedział PGA Tour w oświadczeniu.

"Chociaż uważamy, że zapis jest zgodny z prawem, uważamy go również za niepotrzebny w duchu współpracy i dlatego, że wszystkie strony negocjują w dobrej wierze".

PGA Tour i DP World Tour ogłosiły 7 czerwca, że zawarły porozumienie z saudyjskimi sponsorami zbuntowanego touru golfowego LIV Golf, na mocy którego organizacje połączą siły.

Umowa, która wciąż jest finalizowana, jest następstwem zaciekłej dwuletniej wojny domowej, która wybuchła po uruchomieniu LIV Golf, który przyciągnął najlepsze talenty PGA Tour rekordowymi 25 milionami dolarów (19 milionów funtów) i gwarancjami pieniężnymi.

Transakcja ta wzbudziła zainteresowanie nie tylko Departamentu Sprawiedliwości, ale także amerykańskich ustawodawców, a Stała Podkomisja Śledcza Senatu USA przeprowadziła w tym tygodniu przesłuchanie w sprawie kontrowersyjnego połączenia.

Oprócz obaw antymonopolowych, krytycy powoływali się na łamanie praw człowieka przez reżim saudyjski.

PGA Tour przedstawiło związek jako sposób na uzdrowienie rozłamu w globalnej grze - i uniknięcie długich i kosztownych sporów sądowych.

"Umowa ramowa przygotowuje grunt pod ekscytującą przyszłość profesjonalnego golfa, która przywróci rywalizację na najwyższych poziomach tego sportu i stworzy największą scenę dla wszystkich - graczy, sponsorów i fanów" - powiedzieli przedstawiciele PGA Tour w czwartkowym oświadczeniu.