Hakim Zyiech miał trafić do PSG na zasadzie półrocznego wypożyczenia bez opcji wykupu. Ziyech nie jest ulubieńcem Grahama Portera, czyli szkoleniowca "The Blues", stąd pojawiła się szansa na zmianę barw klubowych.
Ziyech był bardzo zadowolony z możliwości przejścia do Paryża i tylko ta opcja się dla niego liczyła. Niestety administracja Chelsea nie zadziałała tak, jak powinna. Klub z Londynu za późno przesłał dokumenty, które nie pozwoliły dopiąć formalności, poinformował Ben Jacobs. "The Blues" trzykrotnie wysłali złe dokumenty.
PSG i Zyiech są wściekli na "The Blues", ponieważ zawodnik przeszedł już testy medyczne w Paryżu i był dogadany z klubem. Jednak przez błędy w biurach Chelsea prawdopodobnie nic z tego nie wyjdzie. Klub będzie się jeszcze odwoływał od tej decyzji, ale szanse na pozytywne rozpatrzenie sprawy są raczej niewielkie.