O chęci wypożyczenia Navasa przez Nottingham zagraniczne media mówiły już od kilku tygodni. Miało to związek z kontuzją Deana Hendersona, który jest wypożyczony do Forest z Manchesteru United. Teraz okazuje się, że angielski bramkarz wróci do gry już za dwa tygodnie, ale jego obecny klub wciąż chciałby sprowadzić mu konkurenta do gry między słupkami.
Po tym jak wydawało się, że temat ten już upadł, na kilka godzin przed zamknięciem okna ponownie poruszył go włoski dziennikarz Fabrizio Romano. "Nottingham Forest wciąż próbuje ściągnąć Keylora Navasa na wypożyczenie. Paris Saint-Germain musi podjąć decyzję zależną od podziału opłacania jego wynagrodzenia. Keylor chce tego transferu, piłka po stronie klubu" - napisał.
Po awansie do Premier League Nottingham zadziwiło piłkarski świat liczbą wykonywanych transferów, ale chyba nikt nie spodziewał się, że w klubie zdecydują się na pójście po tak utytułowanego zawodnika.
Navas reprezentuje barwy Paryżan od 2019 roku. Wcześniej przez pięć lat grał w Realu Madryt. W swojej kolekcji trofeów ma m.in. trzy wygrane Ligi Mistrzów, dwa mistrzostwa Francji i jedno mistrzostwo Hiszpanii. W tym sezonie ma na koncie tylko dwa występy w Pucharze Francji, ponieważ na co dzień pierwszym bramkarzem PSG jest Gianluigi Donnarumma.
Nottingham zajmuje zaskakująco dobre 13. miejsce w tabeli Premier League, ale ma tylko cztery punkty przewagi nad zespołem otwierającym strefę spadkową. Nadrzędnym celem klubu w drugiej połowie rozgrywek będzie utrzymanie w elicie.