We wszystkich trzech spotkaniach zakończonych dogrywką goście wygrali 4:3. Tak było w rywalizacji Buffalo z Columbus Blue Jackets, Minnesota Wild z Winnipeg Jets oraz Seattle Kraken z Montreal Canadiens.
Na Florydzie ponad 19 tys. kibiców obejrzało bardzo zacięty mecz z udziałem aktualnych mistrzów. Panthers po dwóch tercjach przegrywali 0:2, ale później zdołali doprowadzić do remisu i dogrywki. Dodatkowy czas nie przyniósł rozstrzygnięcia. Rzuty karne lepiej wykonali goście. Ducks zakończyli pięciomeczową serię wyjazdową zwycięstwem w pierwszym meczu trenera Joela Quenneville'a przeciwko jego byłej drużynie.
Quenneville, który trenował Panthers w latach 2019-21, powrócił do Sunrise po raz pierwszy od czasu rezygnacji ze stanowiska trenera Florydy po ujawnieniu w październiku 2021 roku szczegółów skandalu związanego z napaścią seksualną, w który zamieszana była jego drużyna Chicago Blackhawks, zdobywca Pucharu Stanleya w 2010 r. Quenneville został zawieszony w NHL na prawie trzy lata zanim w maju przejął drużynę Ducks.
Jednym z autorów sukcesu Flyers był Travis Konecny. W drugiej tercji mecz z Penguins strzelił 200. bramkę w karierze. W ten sposób stał się 17. graczem w historii Philadelphii, który osiągnął pułap 200. goli.
W tym meczu również po 60. minutach tablica wskazywała remis 2:2. W dogrywce nikomu nie udało się zdobyć zwycięskiego trafienia. Kibice byli co prawda świadkami dwóch goli, ale sędziowie nie uznali ich, dopatrując się przekroczenia przepisów przez każdą z drużyn. Rzuty karne lepiej wykonywali gospodarze, którzy wygrali po raz czwarty w pięciu meczach. Penguins musieli zadowolić się faktem, że zdobyli co najmniej jeden punkt w siedmiu kolejnych występach.
Na odnotowanie zasługuje pierwszy hat-trick w karierze szwedzkiego skrzydłowego Victora Olofssona. Jego zespół Colorado Avalanche w Denver pokonał New Jersey Devils 8:4, kończąc serię ośmiu zwycięstw rywali.
