Pierwsza trójka pojedynczo w deszczu mijała metę. Za nimi przyjechało kolejnych sześciu zawodników, a dopiero później finiszował peleton.
"Jeśli będę się dobrze czuł, to odkręcę kurek" - zapowiedział Van der Poel na starcie w Harelbeke. I otworzył go. Miał trudności w pierwszej części wyścigu, gdy peleton po kraksie podzielił się na dwie grupy. W tej drugiej znalazł się van der Poel, ale z pomocą kolegów z drużyny w połowie trasy połączył się z czołówką wyścigu. W wyniku wspomnianej kolizji trzech zawodników z ekipy Soudal Quick-Step, Belgowie Dries Van Gestel, Gil Gelders i Jordi Warlop, zostało zmuszonych do wycofania się i odwieziono ich do szpitala.
Van der Poel kilkadziesiąt km przed metą znalazł się wsród piątki śmiałków, która zdecydowała się na ucieczkę. Holender, były szosowy mistrz świata i siedmiokrotny zdobywca tęczowej koszulki w kolarstwie przełajowym, jako jedyny wytrzymał narzucone tempo. Tuż przed metą powtórzył scenę sprzed roku. Wstał z siodełka i wyprostowany zasalutował. Za nim w minutowych odstępach rywalizację kończyli Pedersen i Ganna.
Holender w tym roku triumfował również w jednodniowym, prestiżowym wyścigu Mediolan - San Remo.
Wyniki 67. edycji E3 Saxo Classic, Harelbeke - Harelbeke (208,8 km)
1. Mathieu van Der Poel (Holandia/Alpecin-Deceuninck) 4:39.14
2. Mads Pedersen (Dania/Lidl-Trek) strata 1.07
3. Filippo Ganna (Włochy/Ineos Grenadiers) 2.05
4. Casper Pedersen (Dania/Soudal Quick-Step) 2.34
4. Jasper Stuyven (Belgia/Lidl-Trek)
4. Stefan Küng (Szwajcaria/Groupama-FDJ) ten sam czas