Więcej

Mads Pedersen miażdży konkurencję i broni tytułu w Gent-Wevelgem

Mads Pedersen świętuje zwycięstwo w Gent-Wevelgem
Mads Pedersen świętuje zwycięstwo w Gent-WevelgemBelga / ddp USA / Profimedia
Mads Pedersen (Lidl-Trek) odniósł w niedzielne popołudnie swoje trzecie zwycięstwo w karierze w wyścigu Gent-Wevelgem. Jako drugi wśród mężczyzn wygrał dwie edycje z rzędu od ponad 30 lat.

Kolarz Lidl-Trek był nie do zatrzymania w swoim 50. zawodowym zwycięstwie w karierze i tym samym odkupił swoje rozczarowanie po tym, jak choroba przeszkodziła mu w kampanii Milano-San Remo.

Duńczyk komfortowo przekroczył linię mety przed goniącym go peletonem, a ostatnie miejsca na podium zajęli Tim Merlier (Soudal-Quick-Step) i kolega z drużyny Lidl-Trek, Jonathan Milan.

Pedersen wcześniej wygrywał wyścig wyprzedzając uciekających rywali, jednak w niedzielę przekroczył linię mety w znacznie bardziej imponujący sposób, odjeżdżając solo z ucieczki na 56 km przed metą.

Pedersen wyprzedził peleton o 1:22 na 10 km przed metą i wciąż miał prawie minutę przewagi na mecie, gdzie świętował jeden z najlepszych występów w karierze.

"To szaleństwo. Nigdy nie spodziewałem się, że będę w stanie zrobić coś takiego. Pomyślałem, że ok, spróbujmy otworzyć wyścig i to też mogło się skończyć gównem, a w pewnym momencie osiągasz punkt, z którego nie ma powrotu" - powiedział zwycięzca wyścigu Mads Pedersen dla Roadcycling.com.

"Nigdy nie byłem lepszy niż teraz, a moje ostatnie występy to potwierdzają. Wciąż walczyłem na ostatnim kilometrze, a z doświadczenia wiem, jak szybki jest wyścig na ostatnich pięciu kilometrach, więc ani przez chwilę nie czułem się bezpiecznie. To dodaje nam pewności siebie przed niedzielnym Roonde van Vlaanderen" - powiedział Pedersen po wyścigu.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen