Więcej

Scaroni wygrał 16. etap Giro d'Italia. Całe podium włoskie, straty lidera

Scaroni wygrał 16. etap Giro d'Italia. Całe podium włoskie, straty lidera
Scaroni wygrał 16. etap Giro d'Italia. Całe podium włoskie, straty lideraLUCA BETTINI/AFP
Włoch Christian Scaroni wygrał na szczycie San Valentino 16. etap wyścigu kolarskiego Giro d'Italia. Wjechał na metę, trzymając się za ręce z kolegą z Astany - swoim rodakiem Lorenzo Fortunato. Różową koszulkę lidera zachował Meksykanin Isaac del Toro (UAE Team Emirates), ale poniósł straty.

Trzecie miejsce, ze stratą 55 sekund do włoskiego duetu, zajął ich rodak Giulio Pellizzari (Red Bull-Bora-hansgrohe).

Na 21. pozycji uplasował się aktywny i wykonujący dużą pracę dla kolegów z zespołu Rafał Majka (UAE Team Emirates-XRG), ponad sześć minut za Scaronim i Fortunato.

"Jestem naprawdę szczęśliwy. Lorenzo i ja walczyliśmy ciężko i bardzo mocno. Pozwolił mi wygrać etap. Byłem na granicy wytrzymałości na ostatnim kilometrze. Było tam bardzo stromo" - powiedział Scaroni.

Wtorkowy etap, długości 203 km i z czterema dużymi wzniesieniami, był jednym z najtrudniejszych w tegorocznym Giro. Na dodatek rozpoczął się w deszczowej aurze, co doprowadziło do kilku upadków.

Z wyścigu wycofał Słoweniec Primoz Roglic, uważany za jednego z faworytów imprezy. Gwiazdor ekipy Red Bull-Bora-hansgrohe był poszkodowany w kilku kraksach na wcześniejszych etapach, a kolejną zaliczył we wtorek i ostatecznie zrezygnował ok. 95 km przed metą.

Również Brytyjczyk Joshua Tarling (INEOS Grenadiers), zwycięzca drugiego etapu, wycofał się z wyścigu po ciężkiej kraksie.

Kibice oglądali tego dnia emocjonującą rywalizację, sporo ucieczek i indywidualnych akcji. W efekcie sytuacja w klasyfikacji generalnej stała się jeszcze bardziej interesująca.

Del Toro miał kłopoty na ostatnich trzech kilometrach. Ostatecznie przyjechał trzynasty, prawie trzy minuty za Włochami (2.46).

Jeszcze większe straty poniósł trzeci dotychczas w "generalce" Hiszpan Juan Ayuso (UAE Team Emirates-XRG), który był 35. na mecie, prawie kwadrans za zwycięzcą.

Ich kłopoty wykorzystali wicelider Simon Yates (Visma-Lease a Bike) oraz Richard Carapaz (EF Education-EasyPost). Brytyjczyk finiszował ósmy i w klasyfikacji łącznej traci do Del Toro już tylko 26 sekund. Natomiast Ekwadorczyk był we wtorek czwarty i awansował na trzecie miejsce w całym wyścigu, ze stratą 31 sekund do lidera z Meksyku.

W środę odbędzie się 17. etap, znów przez góry, o długości 155 km z San Michele all'Adige do Bormio.

Wyniki 16. etapu: Piazzola sul Brenta - San Valentino di Brentonico (203 km) i klasyfikacja generalna

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen