Więcej

Kolejne przypadki koronawirusa na Giro d'Italia. Prawdopodobna zmiana trasy

Plaga koronawirusa podczas Giro d'Italia
Plaga koronawirusa podczas Giro d'Italia PAP
Włoch Domenico Pozzovivo, Norweg Sven Erik Bystroem i Australijczyk Callum Scotson to trzej kolejni kolarze, którzy z powodu zakażenia koronawirusem musieli zrezygnować z dalszej rywalizacji w wyścigu Giro d'Italia.

O nowych przypadkach zakażeń w peletonie organizatorzy poinformowali przed startem 10. etapu, którego trasa liczyć będzie 196 kilometrów i prowadzić ze Scandiano do Viareggio.

Łącznie liczba kolarzy, którzy zmuszeni zostali przerwać rywalizację wskutek zakażenia COVID-19 urosła do dziewięciu. Najgłośniejszy był przypadek lidera klasyfikacji generalnej i jednego z głównych kandydatów do końcowego sukcesu Remco Evenepoela. Belgijski mistrz świata został wycofany z wyścigu w niedzielę wieczorem po tym, jak wcześniej wygrał "czasówkę" i odzyskał prowadzenie.

Wcześniej dotknęło to m.in. dwukrotnego mistrza świata w jeździe indywidualnej na czas Włocha Filippo Gannę. W poniedziałek organizatorzy Giro zdecydowali się przywrócić obowiązek noszenia maseczki w strefach, gdzie kolarze mają styczność z osobami z zewnątrz oraz na starcie i mecie każdego etapu.

Niepokój organizatorów wzbudza również pogoda. Wiele wskazuje na to, że ze względu na opady świeżego śniegu i zagrożenie lawinowe zmuszeni oni będą skrócić z 207 do 199 km piątkowy, 13. etap, którego metę wyznaczono w szwajcarskim ośrodku narciarskim Crans-Montana. Jak poinformowała lokalna gazeta "La Nouvelliste", prawdopodobnie kolarze ominą położoną na granicy obu krajów Wielką Przełęcz Świętego Bernarda (2469 m npm), która miała być najwyższym punktem na trasie tegorocznego Giro.

Po wycofaniu się Evenepoela różową koszulkę lidera założy Brytyjczyk Geraint Thomas (Ineos Grenadiers), który o dwie sekundy wyprzedza Słoweńca Primoża Roglica (Jumbo-Visma).

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen