Zespół Visma wygrał drużynową jazdę na czas, która stanowiła trzeci etap wyścigu kolarskiego Paryż-Nicea. Nowym liderem został reprezentujący jej barwy Amerykanin Matteo Jorgenson. O sześć sekund wyprzedza kolegę z ekipy - Duńczyka Jonasa Vingegaarda.
Kolarze wystartowali na znanym z wyścigów Formuły 1 torze Nevers Magny-Cours, a do pokonania mieli 28,4 km. O końcowej kolejności zespołów decydował czas najszybszego zawodnika w każdej ekipie.
Jorgenson i Vingegaard wpadli na metę razem, z czasem 30.26. O 15 sekund wolniejsi byli Australijczycy Michael Matthews i Ben O'Connor z Jayco-AlUla. Trzecie miejsce, ze stratą 25 s, zajęła ekipa Red Bull-BORA-hansgrohe.
Trzecie i czwarte miejsce w "generalce" zajmują, odpowiednio, Matthews i O'Connor. Obaj mają 21 s straty do Jorgensona.
Ośmioetapowy wyścig najwyższej kategorii World Tour zakończy się w niedzielę w Nicei.