Abrahamsen minimalnie wyprzedził na finiszu towarzysza ucieczki Szwajcara Mauro Schmida (Team Jayco AlUla). Trzeci, ze stratą siedmiu sekund, minął linię mety Holender Mathieu van der Poel (Alpecin-Deceuninck).
Około 4 km przed metą przewrócił się jadący w grupie faworytów wyścigu Słoweniec Tadej Pogacar (UAE Team Emirates-XRG). Gdy podniósł się i po założeniu łańcucha wsiadł na rower, tracił
około 20 sekund, ale rywale zachowali się fair, czekając na trzykrotnego zwycięzcę Tour de France.
W czołówce klasyfikacji generalnej nic się nie zmieniło: Healy wciąż ma przewagę 29 sekund nad Pogacarem oraz 1.29 nad Belgiem Remco Evenepoelem (Soudal-Quick Step).
29-letni Abrahamsen odniósł w środę największy sukces w karierze, zaledwie miesiąc po złamaniu obojczyka podczas wyścigu Dookoła Belgii. Na ostatnich metrach na trasę wtargnął kibic i był bardzo blisko dwóch walczących o zwycięstwo kolarzy, ale obezwładnił go jeden z ochroniarzy.
Norweg i Szwajcar ledwo oparli się kontratakowi Mathieu van der Poela. Holender na ostatnim podjeździe oderwał się od groźnej grupy pościgowej, w której jechali również m.in. Belgowie Wout Van Aert i Arnaud de Lie, Amerykanin Quinn Simmons i Francuz Axel Laurance.
"Kiedy złamałem obojczyk podczas Tour of Belgium, płakałem w szpitalu, bo myślałem, że dla mnie to koniec z Tour de France. Ale już następnego dnia byłem na trenażerze. Zrobiłem wszystko, co mogłem, żeby wrócić" - powiedział na mecie Abrahamsen. Norweg błysnął w ubiegłorocznej "Wielkiej Pętli", jadąc przez dziesięć etapów w koszulce najlepszego "górala".
Pogacar nie ucierpiał w kraksie.
"Wszystko w porządku, wszystko w porządku, szacunek dla peletonu, szacunek dla wszystkich, dziękuję wam wszystkim" - powiedział do słuchawki, komunikując się ze swoim zespołem UAE Team Emirates-XRG. To samo Słoweniec powtórzył na mecie, gdy podjechał doń kolega z drużyny Nils Politt. - To tylko trochę zdartej skóry - dodał.
W czwartek odbędzie się pierwszy odcinek w Pirenejach, kończący się 13,5-kilometrowym stromym podjazdem do stacji narciarskiej Hautacam. W 2022 roku zwyciężył tam największy rywal Pogacara, obecnie czwarty w klasyfikacji generalnej Duńczyk Jonas Vingegaard.