Około 30 km przed metą od peletonu oderwała się pięciosobowa ucieczka, której atak zakończył się powodzeniem. Za nią, ze stratą blisko półtorej minuty, jechała grupa licząca 13 kolarzy. Wśród nich nich nie było lidera, Brytyjczyka Matthew Brennana z grupy Visma.
Na ostatnim kilometrze zaatakował Fortunato i wyprzedził czwórkę rywali o kilkadziesiąt metrów, samotnie mijając linię mety. To szósta wygrana 28-letniego Włocha w zawodowym peletonie. Tuż za nim przyjechali Baudin, który został nowym liderem oraz Belg Junior Lecerf (Soudal Quick-Step).
Dwaj pozostali uciekinierzy, drugi z Belgów Lennert Van Eetvelt (Lotto) i Hiszpan Juan Pedro Lopez (Lidl-Trek), również maający dotychczas małe straty, w komplecie tworzą czołową piątkę w klasyfikacji generalnej.
Belg Remco Evenepoel (Soudal Quick-Step) przyprowadził kilkunastoosobową grupę ze stratą 56 s. Podwójny mistrz olimpijski z 2024 roku jest szósty - 52 s za prowadzącym Baudinem.
Najlepszy z Polaków Kamil Gradek (Bahrain Victorious) zajął 99. pozycję.
Najwyżej dotychczas klasyfikowany z biało-czerwonych Stanisław Aniołkowski (Cofidis), który zajmował 57. miejsce, wycofał się na trasie.
Składający się z prologu i pięciu etapów wyścig w Szwajcarii odbywa się po raz 78. i jest zaliczany do cyklu World Tour. Zakończy się w niedzielę w Genewie jazdą indywidualną na czas o długości 17,1 km.