W derbach Florydy w Kia Center w Orlando najwięcej punktów dla zwycięzców - 37 zdobył Desmond Bane, wyrównując swój rekord sezonu, m.in. trafił sześć rzutów za trzy. Wspierali go Jalen Suggs – 20 i Paolo Banchero – 18.
W pokonanym zespole wyróżnili się Norman Powell – 21 i wracający do gry po dwóch meczach przerwy Tyler Herro – 20. Heat przegrali czwarty mecz z rzędu i piąty z ostatnich sześciu.
Koszykarze Knicks, wygrywając z jedyną kanadyjską drużyną w lidze na jej parkiecie, pierwszy raz uzyskali awans do półfinału pucharu w trzeciej edycji tych rozgrywek.
Jalen Brunson uzyskał dla zwycięzców 35 pkt (z czego 20 w pierwszej kwarcie), Josh Hart – 21, a Karl-Anthony Towns – 14 i 16 zbiórek. Nowojorczycy wygrali czwarty mecz z rzędu i ósmy z ostatnich dziewięciu. Była to jednocześnie ich 10. kolejna wygrana z Raptors.
Brandon Ingram zdobył dla pokonanych 31, a Jamal Shead – 18 pkt. Raptors przegrali w lidze czwarty mecz z rzędu, wszystkie we własnej hali.
W nocy ze środy na czwartek w ćwierćfinałach NBA Cup spotkają się zespoły z Konferencji Zachodniej: Los Angeles Lakers z San Antonio Spurs Jeremy'ego Sochana oraz Oklahoma City Thunder z Phoenix Suns. W tym pierwszym kolejny raz nie wystąpi lider ekipy z Teksasu, rozgrywający najlepszy sezon w karierze Francuz Victor Wembanyama. Pod jego nieobecność drużyna wygrała osiem z 11 spotkań.
Atrakcją NBA Cup, rozgrywek odbywających się w trakcie sezonu, z wynikami zaliczanymi do klasyfikacji, jest m.in. dodatkowa nagroda w wysokości 500 tys. dolarów, jaką otrzymuje każdy zawodnik zespołu, który zwycięży w finale.
