Sochan, który opuścił początek sezonu z powodu kontuzji nadgarstka, ponownie był rezerwowym. Tym razem przebywał na parkiecie 12 minut, trafił jeden z dwóch rzutów z gry i odnotował jedną zbiórkę.
Liderem Spurs był De'Aaron Fox, który zdobył 25 punktów. Po stronie ekipy z Minneapolis wyróżnił się Anthony Edwards - 32.
Zespół z Teksasu kontrolował grę przez trzy kwarty, ale w czwartej załamał się, przegrywając 19:36. Szczególnie zawiódł Devin Vassell, który wprawdzie uzyskał 22 punkty, ale fatalnie rzucał za trzy - tylko jedna udana próba na dziewięć.
„Ostrogi” w kolejnym już meczu wystąpiły bez Victora Wembanyamy. Francuski gwiazdor pauzuje z powodu naciągnięcia mięśni lewej łydki.
Spurs zajmują piąte miejsce w Konferencji Zachodniej z bilansem 13-6. Tuż za nimi plasują się Timberwolves (12-8).
W Portland broniący tytułu mistrzowskiego zawodnicy z Oklahoma City odnieśli 20. zwycięstwo w sezonie, a ich lider Shai Gilgeous-Alexander zanotował 93. mecz z rzędu z co najmniej 20 punktami, zdobywając ich tym razem 26. Dłuższą serię miał tylko nieżyjący już gwiazdor NBA z lat 60. i 70. XX wieku Wilt Chamberlain - 126.
„Grzmoty” przegrały w tym sezonie tylko jeden mecz, 5 listopada właśnie w Portland, ale od tego czasu pokonali wszystkich rywali, w tym dwukrotnie Trail Blazers.
Zespół z Oklahoma City zdecydowanie prowadzi w Konferencji Zachodniej. Na Wschodzie liderami są Detroit Pistons (16-4), którzy w niedzielę pauzowali.
