Anna Gryc, Alicja Wrona-Kutrzepa, Justyna Święty-Ersetic i Natalia Bukowiecka zajęły piąte miejsce w sztafecie 4x400 m w ostatnim dniu lekkoatletycznych mistrzostw świata w Tokio. Wygrały Amerykanki, przed Jamajkami i Holenderkami.
Kwartet biało-czerwonych uzyskał czwarty czas w historii polskiej lekkoatletyki - 3.22,91.
Szybciej sztafeta biegała jedynie zdobywając srebrne medale igrzysk olimpijskich w Tokio w 2021 roku - 3.20,53, mistrzostw Europy w Monachium w 2022 roku - 3.21,68 oraz mistrzostw świata w Dausze w 2019 roku - 3.21,89.
Amerykanki Isabella Whittaker, Lynna Irby-Jackson, Aaliyah Butler i Sydney McLaughlin Levrone pewnie wygrały i ustanowiły rekord mistrzostw świata - 3.16,61.
Dejanea Oakley, Stacey Ann Williams, Andrenette Knight i Nickisha Pryce z Jamajki uzyskały czas 3.19,25, a Eveline Saalberg, Lieke Klaver, Lisanne de Witte i Femke Bol z Holandii przebiegły dystans w 3.20,18. Tuż za podium uplasowały się Belgijki.
Biało-czerwone w finale wyprzedziły Norweżki, Francuzki oraz Włoszki.