Liga NBA: Bucks z kolejnym zwycięstwem, pięć punktów Sochana

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Liga NBA: Bucks z kolejnym zwycięstwem, pięć punktów Sochana

Liga NBA: kolejna wygrana Milwaukee Bucks, Sochan zdobył pięć punktów
Liga NBA: kolejna wygrana Milwaukee Bucks, Sochan zdobył pięć punktówProfimedia
Drużyna San Antonio Spurs uległa w wyjazdowym spotkaniu Denver Nuggets 102:126. W barwach zespołu gości zagrał Jeremy Sochan, i zdobył pięć punktów. To już piąta przegrana ekipy z Teksasu w tym sezonie NBA. Z kolei Milwaukee Bucks odnieśli dziewiąte zwycięstwo z rzędu i nadal są niepokonani.

Dziewiętnastolatek rozpoczął to spotkanie w pierwszej piątce Spurs. Na parkiecie Sochan zajął pozycję silnego skrzydłowego, ustawionego obok środkowego Jakoba Poeltla, skrzydłowego Keldona Johnsona, rozgrywającego Tre Jonesa i obrońcy Malakiego Branhama. 

W meczu rozgrywanym w Ball Arena reprezentant Polski grał łącznie 23 minuty, a dorobek punktowy powiększył w drugiej połowie spotkania. Popisał się celnością w każdej z prób. Najpierw uzyskał pierwsze punkty po przerwie - dunkiem po podaniu Poeltla, a w połowie czwartej kwarty trafił z dystansu, kiedy to otrzymał podanie od Isaiaha Roby'ego. Był to jego piąty celny rzut za trzy na 24 oddane w tym sezonie. Sochan zaliczył również dwie zbiórki, dwa faule oraz po jednej asyście, przechwycie i bloku. Podczas jego obecności na parkiecie Spurs wygrali różnicą sześciu punktów, co jest jedynym dodatnim wskaźnikiem plus/minus w zespole.

Podopieczni Gregga Popovicha przegrali jednak wyraźnie to spotkanie. Równy pojedynek drużyna toczyła jedynie na początku, kiedy to po trzypunktowym rzucie rezerwowego Gorgui Dienga przegrywała 21:23 na 4.39 przed końcem pierwszej kwarty. Od tego momentu gospodarze zdobywali punkty seriami, po inauguracyjnej odsłonie prowadzili 40:27. Do końca spotkania kontrolowali wynik, powiększając różnicę. Z pewnością pomagała im w tym ponad 60-procentowa skuteczność rzutów z gry (53/87), podczas gdy goście trafili 39 z 80 prób (48,8 proc.).

Najwięcej punktów dla 'Ostróg' zdobyli: Keldon Johnson - 25 pkt, wchodzący z ławki rezerwowych Devin Vassell - 20 oraz Poeltl - 14 i osiem zbiórek.

Z kolei w szeregach gospodarzy najskuteczniejszym graczem okazał się rezerwowy rozgrywający Bones Hyland - 27 pkt i siedem asyst, a liderem tradycyjnie już był serbski środkowy Nikola Jokic - 21, 10 as. i sześć zbiórek.

Po tym spotkaniu Denver Nuggets mają bilans 6-3 i zajmują piąte miejsce w Konferencji Zachodniej NBA. Spurs (5-5) pozostali na dziewiątej pozycji. Prowadzą Phoenix Suns (7-2).

Denver Nuggets wygrali z San Antonio Spurs
Denver Nuggets wygrali z San Antonio SpursFlashscore

Swoją wysoką formę znów potwierdzili koszykarze Milwaukee Bucks. Liderzy Konferencji Wschodniej i całej ligi śrubują serię wygranych (9-0). W sobotę pokonali na własnym parkiecie Oklahoma City Thunder 108:94. Dziewiąte kolejne zwycięstwo oznacza dla 'Kozłów' najlepszy w historii klubu start w rozgrywkach. Tym razem triumfowali bez swojego greckiego gwiazdora Giannisa Antetokounmpo. Wicelider klasyfikacji ligowych strzelców (średnia 32,6 pkt, prowadzi Słoweniec Luka Doncic z Dallas Mavericks - 36,0) nazajutrz po uzyskaniu pierwszego w sezonie triple-double (26 pkt, 13 zb. i 11 as. w meczu z Minnesota Timberwolves) dostał od trenera Mike'a Budenholzera dzień odpoczynku.

Pod jego nieobecność na wygraną Bucks, którzy trafili 17 rzutów za trzy punkty, najbardziej zapracowali środkowy Brook Lopez - 25 pkt, rezerwowy Grayson Allen - 19 pkt (5/6 z dystansu), Jevon Carter - 18 oraz Bobby Portis, który zanotował pierwsze double-double w sezonie - 10 pkt i 21 zb. i Jrue Holiday - 10 i 13 as. Liderem gości był trzeci strzelec ligi (śr. 32,3 pkt) Shai Gilgeous-Alexander - 18.

Milwaukee Bucks wygrali z Oklahoma City Thunder
Milwaukee Bucks wygrali z Oklahoma City ThunderFlashscore

Dogrywką kończyło się spotkanie w Orlando, gdzie miejscowi Magic ulegli Sacramento Kings 123:126. O zwycięstwie 'Królów', którzy w trzeciej kwarcie przegrywali już 20 punktami, zadecydował desperacki rzut z dystansu zdobywcy 37 punktów De'Aarona Foxa, który padł tuż przed zakończeniem przedłużonego czasu gry. Ich litewski skrzydłowy Domantas Sabonis dodał 25 pkt i 11 zb.

Tym samym goście zepsuli nieco rekordowy w sezonie występ wybranego przez Magic z numerem pierwszym draftu silnego skrzydłowego Paolo Banchero. 19-letni koszykarz z Włoch, który trafił do ligi NBA ze słynnego uniwersyteckiego zespołu Duke, zdobył w sobotę 33 pkt i miał 16 zbiórek, a w 10 dotychczasowych spotkaniach notował średnio 21,8 pkt, 7,7 zb. i 3,6 as. Drugim strzelcem ekipy z Florydy był reprezentant Niemiec Franz Wagner - 31 pkt.

Orlando Magic przegrali z Sacramento Kings
Orlando Magic przegrali z Sacramento KingsFlashscore

Kolejny mecz Jeremy Sochan i jego San Antonio Spurs rozegrają w nocy z poniedziałku na wtorek, tym razem na własnym parkiecie, a ich rywalami ponownie będą Denver Nuggets.