Polka wydawała się być faworytką z niżej notowaną rywalką, która co prawda broni w Meridzie zdobytego przed rokiem tytułu, ale wtedy była to jeszcze impreza rangi WTA 250.
Niestety już w trzecim gemie pierwszego seta Linette została przełamana, a Turczynka na korcie prezentowała się po prostu lepiej. Nie miała problemów na linii serwisowej, co zdarzało się poznaniance. W efekcie rywalka przełamała ją po raz drugi w dziewiątym gemie i zgarnęła pierwszego seta.
W drugim przy stanie 2:1 dla Turczynki bez przełamań Linette zdecydowała się skonsultować z fizjoterapeutą, a jej zachowanie wskazywało na problemy z lewą kostką. Postanowiła jednak kontynuować grę. Wtedy dała się przełamać na stan 1:3 ze swojej perspektywy, ponownie skonsultowała się z fizjoterapeutą i zdecydowała o skreczowaniu meczu.
Wcześniej odpadła grająca z "siódemką" Magdalena Fręch, która w 1. rundzie przegrała z reprezentantką Armenii Eliną Awanesjan 6:4, 3:6, 3:6.
Z kolei Katarzyna Piter awansowała do półfinału rywalizacji deblistek. W parze z Egipcjanką Maiar Sherif pokonały Włoszkę Angelicę Moratelli i Rumunkę Jaqueline Cristian 7:6 (3), 6:4. Kolejnych rywalek jeszcze nie znają.