Wczesnym wieczorem w niedzielę rozstrzygnęły się losy ostatniego meczu ćwierćfinałowego Pucharu Anglii. Manchester United przegrywał na Old Trafford z Fulham, które jednak w kilka chwil straciło dwóch zawodników (czerwone kartki) i dwa gole.
Powrót londyńczyków w tym spotkaniu był już niemożliwy, a Czerwone Diabły w końcówce podniosły prowadzenie na 3:1, dołączając do półfinalistów.
Zanim jeszcze United wygrało swój mecz, w Londynie odbyło się losowanie par półfinałowych. Los skojarzył Manchester z Brighton, które w niedzielne popołudnie rozbiło 5:0 Grimsby.
W drugiej parze ostatni klub spoza Premier League – Sheffield United – stanie naprzeciw Manchesteru City, który wygrał 6:0 z Burnley kilka dni temu. Szable z Sheffield po zaciętym ćwierćfinale wygrały w niedzielę z Blackburn 3:2.
Oba półfinały odbędą się na Wembley w weekend 22-23 kwietnia. Nominalnymi gospodarzami będą Brighton i Manchester City, choć tradycyjnie każdy z klubów otrzyma podobną pulę biletów dla swoich kibiców.
Trudno oprzeć się wrażeniu, że wyniki losowania par półfinałowych sprzyjają niemałemu hitowi w finale: derbom Manchesteru rozgrywanym w Londynie. Ktokolwiek jednak wystąpi w finale i wygra, będzie celebrował długo nieoglądane trofeum.
Manchester City ma sześć pucharów i triumfował jako ostatni, w sezonie 2018/19. United mają bogatsze portfolio – wygrywali FA Cup 12 razy, ale ostatni raz w 2016 roku. Sheffield United już pisze niesamowitą historię, ponieważ ostatnią wygraną w tych rozgrywkach notowało w 1925 roku. Z kolei dla Brighton byłby to pierwszy Puchar Anglii. A kto wygra? Dowiemy się 3 czerwca.