Ilia Topuria (28) spełnił swoje życzenie walki o tytuł wagi lekkiej UFC. Być może ta wiadomość ma gorzki smak, ponieważ chciał odebrać koronę Islamowi Makhachevowi (33), numerowi 1 w rankingu, ale będzie miał swoją szansę przeciwko kolosowi, jakim jest Brazylijczyk Charles Oliveira (33).
Pierwsza walka Hiszpana po awansie do wagi lekkiej odbędzie się w nocy z 28 na 29 czerwca, w ramach International Fight Week, na gali UFC 317, która odbędzie się w Las Vegas (Nevada). Informację przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych Dana White, szef Ultimate Fighting Championship.
Nie będzie to debiut jako taki, gdyż El Matador walczył już w wadze lekkiej w 2022 roku, kiedy to zmierzył siły z Jai Herbertem w bardzo nierównym pojedynku pod względem wzrostu. Ilia przezwyciężył niekorzystną sytuację i zdołał znokautować Brytyjczyka w drugiej rundzie, zdobywając swój pierwszy bonus wieczoru.
Teraz, z rekordem 16-0, Topuria ma ochotę na 17. zwycięstwo. Chociaż nie będzie to walka z Makhachevem, wyzwanie przeciwko Oliveirze zapowiada się zachwycająco dla fanów.
Otoczenie Hiszpana z gruzińskim paszportem jest pewne siebie przed tym wydarzeniem: "Ilia jest w niesamowitej formie. Mięśniowo jest imponujący. Myślę, że to jeden z najsilniejszych momentów, jakie kiedykolwiek widziałem. Brak konieczności dużego zbijania wagi ma na to wpływ. W rzeczywistości czuje się bardzo dobrze i nie ma zauważalnego dyskomfortu, jest lepszy niż kiedykolwiek!" – powiedział Fran Ortega, jego fizjoterapeuta, w Marca.