W pierwszej kolejce Holandia wygrała 2:0 z Senegalem, jednak obie bramki dla ekipy Oranje padły w samej końcówce spotkania. Drużyna z Afryki mądrze się broniła i niewiele brakowało, aby mecz zakończył się bezbramkowym remisem. W związku z tym Ekwador na pewno nie stoi na przegranej pozycji w rywalizacji z wyżej notowanym rywalem, zwłaszcza, jeśli wspomnimy o świetnej defensywie, z jakiej słynie ten zespół.
Ekwador zapisał się w historii MŚ
Holandia także mecz z Senegalem zakończyła na zero z tyłu, głównie dzięki kilku dobrym interwencjom Andriesa Nopperta, który zanotował dobry występ między słupkami bramki Oranje. Holandia nigdy nie odpadła w fazie grupowej w dziesięciu występach na MŚ, co dobrze wróży dla tej ekipy przed spotkaniem z Ekwadorem, który sklasyfikowany jest od Oranje 36. pozycje niżej w rankingu FIFA.
Zawodnicy Gustavo Alfaro zapisali się jednak w historii MŚ jako pierwsza drużyna, która pokonała gospodarzy w meczu otwarcia. Ekwador po zwycięstwie 2:0 ma spore szanse na wyjście z grupy dopiero po raz drugi w historii ich występów na MŚ. Aby osiągnąć ten cel bardzo przydałaby się jakaś zdobycz punktowa w rywalizacji z Holandią, o którą na pewno powalczą piłkarze trenera Alfaro.
Na niekorzyść graczy z Ameryki Południowej świadczy fakt, że nie byli oni w stanie pokonać aż 13. z 24. europejskich reprezentacji, z którymi mierzyli się w swojej historii, włączając w to Holandię (1R, 1P). Alfaro musi ponownie zmotywować swój zespół, a pomóc może mu w tym najlepsza w XXI wieku seria Ekwadoru, czyli siedem czystych kont z rzędu.
Co prawda, żadna z tych drużyn, na których drużyna La Tri te serię zbudowała nie była klasyfikowana w czołowej dziesiątce rankingu FIFA, więc gra na „zero z tyłu” w tym spotkaniu będzie dużym wyzwaniem dla tej ekipy.
Obie reprezentacje rywalizowały ze sobą w przeszłości dwukrotnie, jednak każde z tych spotkań było meczem towarzyskim. W 2006 roku Holandia pokonała swoich rywali 1:0, natomiast osiem lat później padł remis 1:1.
Holendrzy walczą o dorównanie Szwajcarii
Wątek statystyczny jasno pokazuje, że Holandia zachowała czyste konto w czterech ostatnich meczach w MŚ. To najdłuższa passa tej ekipy w historii jej gry w turnieju. Jeśli teraz uda im się zanotować piąte czyste konto, zrównają się ze Szwajcarią, która zanotowała taką passę w latach 2006-2010.
Wydaje się, że faworytem tego meczu jest drużyna Holandii. Nie spodziewamy się jednak w tej konfrontacji gradu goli. Stawiamy na wyrównany mecz, w którym o jedną bramkę lepsi okażą się gracze Oranje. Początek tej rywalizacji już w piątek 25 listopada o godzinie 17:00 czasu polskiego.