Shiffrin odniosła 93. w karierze zwycięstwo, była najszybsza zarówno w pierwszym, jak i drugim przejeździe. Dzień wcześniej triumfowała tu w slalomie gigancie.
Amerykanka na półmetku wyprzedzała o 1,14 s rodaczkę Paulę Moltzan i o 1,32 s Szwedkę Annę Larsson. Shiffrin w pierwszym przejeździe uzyskała czas 52,81. Łuczak trasę przejechała o 4,14 s wolniej i do "30" zabrakło jej 0,25 s.
W drugim przejeździe Amerykanka ponownie była najszybsza, na zniszczonej trasie uzyskała czas 55,94. Drugi rezultat gorszy o 0,04 s zanotowała Austriaczka Katharina Gallhuber, a trzeci Kanadyjka Amelia Smart, który była wolniejsza o 0,47 s.
Shiffrin zadanie "ułatwiły" dwie zawodniczki, które plasowały się w trójce po pierwszym przejeździe. Moltzan wypadła z trasy, natomiast Larsson miała dopiero 25. rezultat, ze stratą ponad 1,5 do Shiffrin. Na mecie triumfatorka o 2,34 s wyprzedziła Niemkę Lenę Duerr i o 2,45 s Szwajcarkę Michelle Gisin.
W klasyfikacji generalnej PŚ zdecydowanie prowadzi Shiffrin z dorobkiem 900 pkt. Druga Włoszka Federica Brignone Brignone ma 637 pkt. Amerykanka jest także liderką slalomu.