Już sobota mogła być dniem Kota, ponieważ Maciej prowadził po pierwszej serii konkursu na skoczni HS 109 w Kranju. Niestety w drugiej trafił na trudne warunki i sobie z nimi nie poradził, spadając na piątą pozycję, a dziewiąte miejsce zajął Kacper Juroszek.
Niedziela zapowiadała się równie dobrze, bo Maciej Kot był najlepszy w serii próbnej. Następnie Polak prowadził po pierwszej serii (106 m) z niewielką przewagą (0.6 pkt) nad Manuelem Fettnerem i 1.2 pkt nad Fredrikiem Villumstadem. Siódmą pozycję ze stratą 5.1 pkt do lidera zajmował Kacper Juroszek.
Pierwsza ósemka nie zmieniła swoich pozycji po drugiej serii. Maciej Kot skoczył 110 metrów, wprawdzie Fettner lądował 1,5 metra dalej, ale miał blisko trzy punkty więcej odjęte za wiatr i otrzymał łączną notę niższą od Polaka o 1.1 pkt. Trzecie miejsce zajął Villumstad, a czwarte Markus Eisenbichler. Kacper Juroszek ukończył zawody na siódmej pozycji.
Maciej Kot i Kacper Juroszek prawdopodobnie w przyszłym tygodniu polecą na zawody Pucharu Świata do Sapporo.