Noel, mistrz olimpijski z Pekinu, po pierwszym przejeździe prowadził z przewagą blisko sekundy. W drugiej części rywalizacji starał się zachować do końca koncentrację, jadąc w miarę równo i swobodnie. Dbał o każdy szczegół, choć nie uniknął błędów. To jego 12. zwycięstwo PŚ w karierze w tej konkurencji.
Drugi miejsce zajął Szwed Jakobsen, który do decydującego przejazdu startował z ósmej pozycji. Ostatecznie do triumfatora stracił 0,43 s. Wyprzedził zaledwie o 0,01 s Norwega McGratha.
"Nie byłem pewny czy uda mi się wygrać. To zawsze jest szczególna sytuacja, gdy ma się tak dużą przewagę na półmetku. Wiadomo, że nie można sobie pozwolić na zbyt luźną jazdę. W drugim przejeździe zrobiłem jednak kilka błędów. Dojeżdżając do mety nie byłem pewien czy moja jazda wystarczy do zwycięstwa. Jestem szczęśliwy, że udało mi się wygrać oraz z postawy całego zespołu francuskiego" - powiedział Noel.
Francuz wygrał przed tygodniem, w fińskim Levi, inauguracyjne zawody PŚ w slalomie.
Kolejne męskie zawody odbędą się w dniach 6-8 grudnia w amerykańskim Beaver Creek. Tam alpejczycy będą rywalizować w zjeździe, supergigancie i gigancie.