Bardzo ważnym elementem kontraktu pomiędzy koncernem paliwowym i Polskim Związkiem Koszykówki będzie również wsparcie 16 reprezentacji juniorskich, młodzieżowych programów szkoleniowych oraz kadry koszykarzy na wózkach.

"Koszykówka cieszy się w Polsce coraz większym zainteresowaniem, a jej atrakcyjność dodatkowo wzmocniły ubiegłoroczne sukcesy polskiej reprezentacji. Współpraca z PZKosz to dla nas gwarancja dotarcia do milionów kibiców, których liczebność z pewnością wzrośnie, m.in. dzięki mistrzostwom Europy w 2025 roku, których Polska jest współgospodarzem. Budujemy silną markę w oparciu o silne sojusze, dlatego PZKosz jest dla nas naturalnym partnerem" – powiedział Adam Burak, członek zarządu PKN ORLEN ds. komunikacji i marketingu.

"To ważny dzień dla polskiej koszykówki. Cieszymy się, że w tak dużym zakresie dołączamy do elitarnej rodziny sportowej wspieranej przez PKN ORLEN. To dla nas zaszczyt i powód do dumy, że kluczowy w naszej części Europy koncern multienergetyczny widzi potencjał w koszykówce i będzie ją wspierał w dalszym rozwoju. Jestem przekonany, że długofalowa współpraca pozwoli naszej dyscyplinie na osiągnięcie kolejnych sukcesów" – zaznaczył Radosław Piesiewicz, prezes Polskiego Związku Koszykówki i Polskiego Komitetu Olimpijskiego.

Na mocy przedłużonej umowy koncern będzie dysponował prawem do wykorzystania wizerunku grupowego wszystkich kadr narodowych w swoich działaniach marketingowych. Jego logotyp zostanie wyeksponowany na strojach meczowych i treningowych reprezentacji, meczowych strojach klubowych, koszykarskich parkietach, bandach, telebimach, banerach, materiałach promocyjnych i w kanałach komunikacji digitalowej.

Ostatnie kilka lat to renesans polskiej koszykówki. Jesienią 2022 roku reprezentacja prowadzona przez Igora Milicica po raz pierwszy od ponad 50 lat awansowała do strefy medalowej Eurobasketu. Ostatecznie zajęła czwarte miejsce, po drodze wygrywając z broniącą tytułu Słowenią, z gwiazdą NBA Luką Doncicem w składzie. Sukcesy odnosili także zawodnicy i zawodniczki w coraz bardziej popularnej odmianie koszykówki 3x3.

W rozgrywanych przed rokiem mistrzostwach świata U-23 męska reprezentacja Polski zdobyła złoty medal, a na dwóch ostatnich mistrzostwach Starego Kontynentu seniorskie kadry kobiet i mężczyzn zdobywały brązowe krążki. Na klubowych parkietach Anwil Włocławek triumfował niedawno w Pucharze Europy FIBA, stając się pierwszą polską drużyną, która wywalczyła międzynarodowe trofeum klubowe.

Tego rodzaju sukcesy budują zainteresowanie koszykówką wśród kibiców, a na marketingową wartość tej dyscypliny w dużej mierze oddziałuje gwarancja długoletnich kontraktów telewizyjnych. Telewizja Polska pokaże mecze reprezentacji Polski w koszykówce do 2025 roku, z kolei Polsat będzie transmitować rocznie ponad 140 meczów ORLEN Basket Ligi aż do 2030 roku.

Ważnym elementem trzyletniej umowy z PZKosz jest również wsparcie reprezentacji młodzieżowych we wszystkich kategoriach wiekowych. W 2022 roku wystąpiły one w komplecie w turniejach finałowych mistrzostw Europy najwyższej dywizji A. Ponadto ORLEN będzie sponsorem dwóch najważniejszych programów szkolenia adeptów tej dyscypliny – Szkolnych Młodzieżowych Ośrodków Koszykówki, które obejmują 148 placówek i ponad 7,7 tys. dzieci i 320 trenerów, a także Koszykarskich Ośrodków Szkolenia Sportowego Młodzieży, zrzeszającego ponad 800 uczestników szkolonych przez 143 trenerów, w 48 ośrodkach w całym kraju.

"Perspektywy dla wszystkich naszych reprezentacji są bardzo pozytywne. Jesteśmy w miejscu, jakiego ja nie pamiętam z wcześniejszych lat mojej kariery" - przyznał Łukasz Koszarek, który w barwach narodowych rozegrał 212 spotkań, uczestniczył w sześciu Eurobasketach, a na ostatnich mistrzostwach Europy, już jako dyrektor reprezentacji, świętował z ekipą w Berlinie czwarte miejsce wśród kontynentalnych potęg.

Jedną z atrakcji konferencji w stołecznej siedzibie PKN ORLEN był pokaz wsadów do kosza i żonglerki w wykonaniu Piotra Grabowskiego i Damiana Olejniczaka, uznanych mistrzów koszykarskich dunków i freesyle'u, m.in. przeskoczenie nad Koszarkiem, trzymającym piłkę na głowie z chwytem jej i wpakowaniem w obręcz. Podobnie w przypadku Jakuba Schenka, innego reprezentanta Polski obecnego w poniedziałek przy ul. Bielańskiej.