We wtorkowy wieczór w Betclic 1. Lidze spotkały się czarne owce rozgrywek. Kotwica Kołobrzeg i Ruch Chorzów to dwie z trzech ekip, które w 2025 roku nie wygrały żadnego meczu (trzecia jest Warta). O ile Kotwica tonie w kłopotach od początku sezonu, o tyle Niebiescy wiosną mieli ruszyć nawet po bezpośredni awans, a zdążyli wypaść nawet ze strefy barażowej. Przegrali cztery ostatnie mecze ligowe, po drodze dając się rozjechać Legii w Pucharze Polski. Dlatego na dalekiej północy musieli wygrać.
Sprawdź szczegóły meczu Kotwica - Ruch

Mecz rozpoczął się po ich myśli, gdy Soma Novothny po kwadransie otworzył wynik. Gospodarze zareagowali jednak natychmiast i wyrównali (Usiewaład Sadouski w 19. min). Decydujące ciosy padły dopiero po przerwie. Wtedy, w odstępie 10 minut, węgierski napastnik Ruchu skompletował hat-tricka i od 62. minuty było 3:1.
Na kwadrans przed końcem wynik ponownie zrobił się stykowy, bowiem Mykoła Musolitin strzelił na 2:3. I właśnie przy takim rezultacie kibice obu zespołów zaczęli odpalać pirotechnikę. Początkowo nie było z nią problemu – stadion jest otwarty i zadymienie było krótkotrwałe. Tyle że z sektora gości ok. 20 rac poleciało na murawę.
Na kilka minut przed końcem sędzia Bartosz Frankowski zdecydował sprowadzić zawodników z boiska, którego fragmenty uległy uszkodzeniu. Gdyby arbiter nie wrócił do gry – a taką decyzję pewnie by obronił – Ruch musiałby liczyć się z walkowerem zamiast pierwszej wygranej w tym roku.
Zamiast tego mieliśmy emocje do końca na boisku, bowiem Daniel Szczepan wywalczył i potężnym strzałem wykorzystał rzut karny w 95. minucie, a gospodarze zdążyli jeszcze odpowiedzieć. Michał Cywiński bezpośrednim uderzeniem z wolnego w 99. minucie pokonał Jakuba Bieleckiego i zamknął wynik meczu na 3:4.
Kotwica zdobyła trzy piękne gole, a mimo to wciąż jest na kursie na dno, już tylko punkt od strefy spadkowej i trzy punkty od ostatniego miejsca. Niebiescy wracają do życia po poważnym kryzysie, choć trzeba oswoić się z myślą o kolejnym sezonie na zapleczu Ekstraklasy – do strefy barażowej mają 11 punktów straty.
