Grał w Ekstraklasie, a ostatnio miał pomagać Miedzi Legnica w powrocie na łono najwyższej polskiej ligi. Jednak jesień była rozczarowaniem, a kontuzja utrudniła mu wywarcie większego wpływu.
Po zaledwie pięciu meczach i jednym golu Nemanja Mijušković rozwiązał umowę, która łączyła go z legniczanami przez ostatnie 5,5 sezonu. Teraz, już jako wolny zawodnik, Czarnogórzanin związał się z Wisłą Płock kontraktem na półtora sezonu, z opcją na kolejny.
W wieku 32 lat Mijušković jest już ograny na polskich boiskach. W Miedzi zaliczył łącznie 156 występów i strzelił w nich 22 gole, ostatniego w sierpniu przeciwko Zniczowi Pruszków (4:0). Swój ostatni mecz w Miedzi zaliczył podczas grudniowego wyjazdu do Stalowej Woli.
Wcześniej doświadczony piłkarz notował występy w Czarnogórze, Serbii, Rosji,Macedonii Północnej, Kazachstanie i Rumunii. Nigdzie nie spędził tyle czasu, co w Legnicy, a kontrakt z Wisłą oznacza, że i Polska pozostanie dominującą pozycją w jego portfolio.
