Thomas Tuchel musi radzić sobie z plagą kontuzji na Allianz Arena. Do pozostających poza grą Dayota Upamecano, Leona Goretzki czy Raphaela Guerreiro wczoraj dołączył Matthijs De Ligt. Diagnozy względem Holendra nie są jeszcze znane, ale istnieją podejrzenia, że wypadnie on z gry na bardzo długi czas. Przez to ponownie w Monachium mówi się o Boatengu, o czym informują dziennikarze "Bildu".

W poprzednim sezonie Niemiec był piłkarzem Olympique Lyon, jednak po wygaśnięciu umowy pozostaje bez klubu. Tuchelowi bardzo spodobał się pomysł, by dołączył on do zespołu, a przed kilkoma tygodniami 35-latek wiele razy trenował z Bayernem. Mimo chęci szkoleniowca, parafowanie umowy nie doszło jednak do skutku, a zadecydować miały o tym względy obyczajowe, ponieważ wobec Boatenga toczą się rozprawy sądowe.

Teraz jednak temat wraca, a Boateng dzisiaj był ponownie widziany w ośrodku treningowym Bayernu, trenując z pierwszym zespołem. Jeżeli De Ligt faktycznie wypadnie na dłuższy czas, doświadczony Niemiec wydaje się najbezpieczniejszą opcją dla zespołu z Bawarii. 

Boateng grał w Bayernie w latach 2011-2021. Wystąpił w barwach pierwszej drużyny 363 razy i święcił z nią wiele triumfów, seryjnie wygrywając Bundesligę.