Beier stawia Dortmund na drodze do zwycięstwa
Wielu kibiców martwiło się po krótkotrwałej nieobecności napastnika Serhou Guirassy'ego. To właśnie zastępujący go Maximilian Beier w 7. minucie wprowadził Borussię Dortmund na drogę do zwycięstwa. SC Freiburg miał następnie kilka szans na wyrównanie. Po błędzie Gregora Kobela Lucas Höler trafił tylko w poprzeczkę. Tuż przed przerwą Felix Nmecha podwyższył prowadzenie na 2:0 efektownym uderzeniem z dystansu.
W drugiej połowie żółto-czarni postawili wszystko na jedną kartę. Najpierw Patrick Osterhage został ukarany żółtą kartką, a następnie Julian Brandt strzelił decydującego gola na 3:0 z bezpośredniego rzutu wolnego i o powrocie przyjezdnych do gry nie było mowy. W 77. minucie Jamie Gittens strzelił gola na 4:0, ustalając wynik meczu.
Sprawdź szczegóły meczu Borussia Dortmund - SC Freiburg
Hat-trick Shicka odwraca losy meczu
Bayer Leverkusen znalazł właściwą odpowiedź na wczesną stratę dwóch goli w meczu u siebie z 1. FC Heidenheim. Gole Niklasa Dorscha (10. minuta) i Mathiasa Honsaka (21.) zapewniły pierwszą niespodziankę tego popołudnia.
Mistrzowie Niemiec strzelili jednak pięć bramek z rzędu w odpowiedzi. Patrick Schick był najlepszym zawodnikiem Werkself z trzema bramkami (32./52./61.). Swoje trafienia zaliczyli także Exequiel Palacios (30.) i Granit Xhaka (82.). Przyjezdni z Heidenheim nie stworzyli zbyt wiele po pierwszej połowie.
Sprawdź szczegóły meczu Bayer Leverkusen - 1. FC Heidenheim
Wicemistrz spokojnie pokonuje Bochum
VfB Stuttgart nie pozostawił u siebie żadnych wątpliwości. Wicemistrzowie ubiegłego sezonu wygrali 2:0 po dominującym występie przed własną publicznością. Chris Führich dał swojej drużynie ważne prowadzenie swoim pierwszym golem w sezonie w 52. minucie. Joker Justin Diehl strzelił również ostatniego gola po wejściu jako zmiennik w 78. minucie.
Sprawdź szczegóły meczu VfB Stuttgart - VfL Bochum
Hoffenheim dogania i ogrywa Czerwone Byki
Pomimo straty trzeci bramek, TSG Hoffenheim odniosło zaskakująco budujące zwycięstwo nad zajmującym drugie miejsce Lipskiem. Po tym, jak Lipsk strzelił kilka razy za sprawą Willego Orbána, Antonio Nusa i Stanleya N'Soki (gol samobójczy), przyjezdni z Lipska powinni byli wywieźć komplet punktów.
TSG pokazało jednak wyjątkowe morale pod wodzą nowego trenera. Gole Adama Hložka, Toma Bischofa i Jacoba Bruuna Larsena pozwoliły im odpowiadać na każdą bramkę rywali, a ostatrecznie na ważny powrót. Wynik 4:3 wystarczył, by zapewnić sobie ważne zwycięstwo na własnym stadionie.
Sprawdź szczegóły meczu TSG Hoffenheim - RB Lipsk
Wolfsburg z czystym kontem i wygraną
VfL Wolfsburg strzelił jedynego gola w trudnym, ciasnym meczu. Gol Ridle'a Baku dał Wilkom pierwsze trzy punkty przed własną publicznością. Z kolei Union Berlin po raz kolejny rozczarował na wyjeździe. Kamil Grabara dzięki zatrzymaniu wszystkich czterech strzałów otrzymuje bardzo solidną notę 7,5 od Flashscore. Nie zobaczyliśmy za to Jakuba Kamińskiego, który mecz oglądał z ławki.
Sprawdź szczegóły meczu VfL Wolfsburg - Union Berlin
