Obecny mistrz Anglii przegrał już sześć z ostatnich siedmiu spotkań we wszystkich rozgrywkach, w tym cztery ostatnie mecze ligowe.
Slot jasno określił swoje priorytety przed pierwszym gwizdkiem, dokonując aż 10 zmian, a tacy zawodnicy jak Virgil van Dijk czy Mohamed Salah nie znaleźli się nawet w kadrze meczowej.
Młody skład Liverpoolu został łatwo rozpracowany przez Crystal Palace, które pokonało Liverpool już po raz trzeci w tym sezonie.
Ismaila Sarr dwukrotnie trafił do siatki w pierwszej połowie, a Yeremy Pino podwyższył wynik w końcówce, po tym jak rezerwowy Liverpoolu Amara Nallo został wyrzucony z boiska.
"To nie jest standard Liverpoolu, żeby przegrać sześć z siedmiu spotkań" - powiedział Slot, który uzasadniał swój wybór składu nadchodzącym intensywnym tygodniem.
Liverpool będzie chciał przerwać serię porażek w Premier League w sobotnim meczu z będącą w formie Aston Villą.
Real Madryt przyjedzie na stadion Anfield na mecz Ligi Mistrzów we wtorek, a już 9 listopada Liverpool czeka wyjazd na stadion Manchesteru City.
"Nie mogłem postawić podstawowych zawodników w sytuacji, w której musieliby wejść w taki tydzień".
"Gramy dziś, potem tylko dwa dni odpoczynku, kolejny mecz, znów dwa dni przerwy, spotkanie z Realem Madryt, a potem kilka dni więcej i Manchester City".
"Każdy może mieć swoje zdanie na ten temat, ale przy kadrze, którą mamy, może 15-16 dostępnych zawodników z pierwszego zespołu, to jest wybór, którego dokonałem".
Triumfator Pucharu Anglii, Crystal Palace, ma apetyt na kolejne trofeum, ale w ćwierćfinale czeka go kolejny trudny wyjazd na stadion Arsenalu.
