"Każdy ma swoje zdanie na ten temat i to jest normalne. Myślę jednak, że wiele osób nie zrozumiało mojego punktu widzenia. Nie chodziło tak bardzo o opaskę kapitana. Czułem po prostu, że na mnie nie liczą. Wkrótce zabiorę głos w tej sprawie Może podjąłem decyzję zbyt szybko. Ale jestem człowiekiem z uczuciami, nie jestem robotem" - podkreślił Courtois.
O swojej decyzji, by nie grać na Euro, powiedział: "Nawet gdybym zagrał w jakimś meczu pod koniec sezonu w barwach Realu, to nie oznaczałoby, że jestem w 100 proc. gotowy na grę w kadrze Belgii".
Thibaut Courtois w sierpniu ubiegłego roku doznał zerwania więzadła krzyżowego przedniego w lewej nodze podczas jednego z treningów. Belg może wrócić do gry w okolicach kwietnia lub maja.