Więcej

Patalon: na mecz z Danią wystawię najmocniejszy skład, chcemy zdobyć bramkę

Trenerka reprezentacji Polski Nina Patalon podczas meczu UEFA Women's Euro 2025 grupy C pomiędzy Polską a Szwecją na stadionie Allmend Stadion Luzern.
Trenerka reprezentacji Polski Nina Patalon podczas meczu UEFA Women's Euro 2025 grupy C pomiędzy Polską a Szwecją na stadionie Allmend Stadion Luzern.Fabrice COFFRINI / AFP
Choć polskie piłkarki nie mają już szans na awans do ćwierćfinału Euro 2025, to selekcjonerka Nina Patalon na sobotni mecz z Danią zamierza wystawić najmocniejszy skład. Biało-czerwone chcą zdobyć pierwszą bramkę i pierwszy punkt w mistrzostwach Europy.

Wcześniej Polki przegrały z Niemkami 0:2 oraz Szwedkami 0:3 i zajmują czwarte miejsce w grupie C.

"Zespoły, z którymi przyszło nam grać w tej grupie mają wspólny mianownik. Grają na dużej intensywności. Mają podobny styl. Jednak Dania jest najbardziej elastyczna taktycznie. Często zmienia ustawienie. Wiadomo było, że Niemki będą grały w określony sposób. Szwedki są zespołem, który potrafi przechodzić do posiadania, przyśpieszać i dobrze regulują tempo gry. Natomiast Dunki próbują szukać przewagi w bocznych sektorach lub w środku, w zależności od tego, gdzie znajduje się piłka i Pernille Harder. Jeśli chodzi o intensywność i jakość działań, to zbliżony zespół do poprzednich rywali" - oceniła Patalon.

Trenerka nie będzie wprowadzała wielu zmian na mecz trzeciej kolejki fazy grupowej.

"Nie widzę powodu, żeby w najważniejszych meczach, a mecze na Euro takie są, nie wystawiać najlepszych zawodniczek. Ustawienia personalne były wypracowane dużo wcześniej. Z Dunkami chcemy zagrać jak najlepiej, najmocniejszym zespołem od początku" - zapewniła.

Pomimo braku szans na awans do ćwierćfinału, Patalon mecz z Danią traktuje priorytetowo.

"Do każdego meczu przygotowuję się tak samo, ale ten jest wyjątkowy, bo jest na Euro. Mówię to również zawodniczkom. To mecz na turnieju finałowym mistrzostw Europy i cały czas mamy o co grać. Chcemy zdobyć bramkę, najlepiej o jedną więcej od przeciwnika" - zadeklarowała.

Patalon uważa, że reprezentacja Polski ma do wyciągnięcia wiele wniosków z Euro 2025.

"Poziom europejski jest poziomem światowym. Wyciągniemy wszystkie wnioski, żeby reprezentacja nadal się rozwijała i żeby skorzystała na tym cała polska piłka. Nawet jeśli chodzi o szkolenie u podstaw" - stwierdziła trenerka.

Największą gwiazdą reprezentacji Danii jest ofensywna pomocniczka Bayernu Monachium Parnille Harder, a liderką polskiej drużyny jest napastniczka Barcelony Ewa Pajor.

"Zespół duński bez Harder jest zupełnie inny. To fakt, który rzutuje na każdy obszar gry. Ewa i Pernille to piłkarki o zupełnie innych profilach. Ewa jest typową napastniczką i gra zdecydowanie wyżej. Pernille próbuje więcej rozgrywać. Jest hybrydą pomiędzy pomocniczką i napastniczką. Ma dużą swobodę taktyczną. Na pewno ma ogromny wpływ na grę duńskiej drużyny" - oceniła Patalon.

Selekcjonerka nie wyklucza, że w meczu z Danią zagra bardziej ofensywnie niż w starciach z Niemcami i Szwecją.

"Jeśli ktoś myśli, że chcemy tylko kontratakować i grać nisko w obronie, to jest w błędzie. To jedna z możliwości prowadzenia gry. Jednak Szwedki odebrały nam ten atut w sposób wyrachowany. Wymaganie dominowania na boisku jeszcze nie jest możliwe. Staramy się równoważyć nasza grę w bronieniu i atakowaniu. W dwóch poprzednich meczach nasi przeciwnicy byli na tyle silni, że to oni nas zdominowali, a my staraliśmy się w każdy możliwy sposób znaleźć drogę do bramki. W meczu z Niemkami przychodziło nam to łatwiej, bo atakowały ośmioma zawodniczkami. Byliśmy szybcy i skuteczni w odbiorze piłki. Szwedki miały inny styl gry i trudniej nam się było temu przeciwstawić. Z Danią będziemy chciały zagrać ofensywniej. Jeśli zachowamy więcej spokoju, to będziemy w stanie wyprowadzić ataki. Jednak naszym celem nie jest większe posiadanie piłki za wszelką cenę" - wyjaśniła.

Duńskie piłkarki jako jedyne na Euro 2025 przekroczyły barierę 120 km przebiegniętych w jednym meczu.

"Mój zespół też co mecz przekracza bariery. Trafiliśmy właśnie do takiej grupy. Rywalki mają dobre warunki fizyczne. To dla nas oczywiste i chcemy się temu przeciwstawić. Cieszy mnie fakt, że jesteśmy w stanie zaadaptować się do wymagań takiego meczu, choć popełniamy różne błędy. W naszym zespole są jeszcze duże rezerwy. Możemy to wypracować, ale potrzebujemy do tego czasu" - podkreśliła Patalon.

W reprezentacji Polski zdolne do gry są wszystkie zawodniczki poza Pauliną Dudek, która doznała kontuzji w meczu z Niemkami.

"Za nami dwa bardzo intensywne mecze. Wiemy, jakie turniej niesie ze sobą wymagania, ale trzeba temu sprostać. Na takim poziomie i z tymi rywalami przyszło nam się mierzyć po raz pierwszy. Trzeba być zawsze przygotowanym i podejmować wysiłek z pełną koncentracją i zaangażowaniem" - powiedziała Patalon.

Polskie piłkarki nie grały jeszcze z Dunkami za kadencji Patalon, która rozpoczęła się w 2021 roku.

"Powinno być to dla nas korzystne, ale nie ma to większego wpływu na nasze przygotowania" - oznajmiła.

Mecz Polska - Dania w Lucernie rozpocznie się w sobotę o godzinie 21.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen