Z 20 drużynami kwalifikującymi się automatycznie jako dwie najlepsze w każdej grupie i kolejnymi trzema poprzez play-offy, wraz z gospodarzami Niemcami, spora grupa najlepszych drużyn może być już pewna awansu do turnieju głównego.

Symulacja badań przeprowadzona przez firmę Nielsen Gracenote przewiduje, że Szwajcaria (98% szans na dotarcie do Euro 2024 bez play-offów), Portugalia (98%), Francja (98%), Anglia (97%), Belgia (97%) i Serbia (96%) są już jedną nogą w turnieju, mimo że nadal mają do rozegrania zdecydowaną większość swoich kwalifikacji.

Wydaje się, że awansują również Chorwacja, Polska, Czechy, Hiszpania i Holandia, wszystkie drużyny mają ponad 80% szans na bezpośrednią kwalifikację pomimo przegrania lub zremisowania jednego z meczów otwarcia, podobnie jak Węgry, które rozegrały jeden mecz.

Kolejne pięć drużyn ma co najmniej 80% szans na zajęcie dwóch pierwszych miejsc w swoich grupach. Gracenote przewiduje, że prawdopodobnie automatyczną kwalifikację uzyska 20 zespołów: Szwajcaria, Portugalia, Francja, Anglia, Belgia, Serbia, Chorwacja, Polska, Czechy, Hiszpania, Węgry, Holandia, Dania, Szkocja, Rumunia, Włochy, Walia, Słowenia, Austria oraz Bośnia i Hercegowina.

To zupełnie inna historia niż napięte kampanie, które poprzedzały turniej, gdy składał się z czterech drużyn do 1980 roku, kiedy to rozszerzył się do ośmiu, i 16 od 1996 roku do edycji 2021, kiedy to po raz pierwszy liczył 24 zespoły. Mecze kwalifikacyjne były ogromnymi okazjami, w których jedno potknięcie mogło i powodowało, że mocna drużyna odpadała.

Pomimo bycia aktualnymi mistrzami, reprezentacji Włoch nie udało się zakwalifikować w 1972 roku, a także przegapili 76, 84, kiedy byli mistrzami świata, i 92. Podobnie było w przypadku Francji, która nie awansowała w 88 r. po triumfie w 1984 r., co samo w sobie było rzadkim wydarzeniem po pięciu kolejnych porażkach w kwalifikacjach w latach 64-80.

Anglia nie zakwalifikowała się w latach 72, 76 i 84, podczas gdy Holandia, mimo że była u szczytu swojej potęgi, nie dostała się na turniej w 1972 roku i ponownie w 84 roku - cztery lata przed zwycięstwem.

Belgia może obecnie uchodzić za europejską potęgę, ale przez 28 lat nie zdołała zakwalifikować się do turnieju, gdyż nie udało jej się to w sześciu z siedmiu edycji w latach 1988-2012, a w 2000 roku wystąpiła jedynie w roli współgospodarza.

Teraz, spodziewane kwalifikacje najlepszych drużyn, wraz z kilkoma średnimi reprezentacjami, oznaczają, że emocje przeniosą się na kraje, które tradycyjnie nigdy lub rzadko miały realistyczną nadzieję na awans do finałów, co stało się w przypadku debiutantów Finlandii i Macedonii Północnej na Euro 2020.

Gracenote sugeruje, że jeśli ich "top 20" się zakwalifikuje, najbardziej prawdopodobna dwunastka, która awansuje do playoffów to Kazachstan, Gruzja, Grecja, Estonia, Izrael, Islandia, Ukraina, Turcja, Norwegia, Finlandia, Irlandia i Albania.

Obraz kwalifikacji jest również nieco zaciemniony przez wpływ Ligi Narodów, która kończy się w tym tygodniu.

"12 drużyn, które wygrały swoje grupy Ligi Narodów A, B lub C - Holandia, Chorwacja, Hiszpania, Włochy, Izrael, Bośnia i Hercegowina, Serbia, Szkocja, Gruzja, Grecja, Turcja i Kazachstan - ma zagwarantowane miejsce w play-offach o ostatnie trzy miejsca na Euro 2024, jeśli nie zajmą dwóch pierwszych miejsc w swoich grupach kwalifikacyjnych" - powiedział Simon Gleave, szef działu analiz sportowych w Nielsen's Gracenote.

"Kazachstan (93%), Gruzja (85%) i Grecja (85%) mają bardzo duże szanse na udział w play-offach, ponieważ są zwycięzcami grupy C Ligi Narodów i mają niewielkie szanse na zajęcie dwóch pierwszych miejsc w swoich grupach kwalifikacyjnych. Najlepsza drużyna Ligi Narodów w grupie D, Estonia, ma 82% szans na grę w play-offach ścieżki A na Euro 2024".