Chelsea pokonała Palmeiras w ćwierćfinale Klubowych Mistrzostw Świata i w półfinale zmierzy się z inną brazylijską drużyną – Fluminense, która ograła Al-Hilal z Arabii Saudyjskiej. Podopieczni Enzo Marescu zmierzą się ze starym znajomym Thiago Silvą, który przywdziewał niebieską koszulkę dwukrotnych triumfatorów Ligi Mistrzów w latach 2020-2024.
Wspomniany Santos spędził swój pierwszy sezon pod okiem brazylijskiej legendy The Blues. Z wielkim szacunkiem wypowiadał się o wpływie swojego rodaka i weterana na boisku i poza nim: "Thiago Silva był dla mnie bardzo ważny podczas mojego pierwszego sezonu. Jest również ważny dla całej Chelsea i jej fanów, ale w półfinale to on będzie naszym przeciwnikiem".
Fluminense będzie stanowić trudne wyzwanie dla londyńczyków, w końcu nie przegrali w turnieju meczu i już znokautowali zarówno Inter Mediolan, jak i Al-Hilal w drodze do półfinału.
"Przed nami ważny mecz z wielką drużyną. Musimy się dobrze przygotować, to półfinał, musimy ciężko pracować i upewnić się, że jesteśmy gotowi. Z pewnością ten turniej jest dla nas bardzo ważny. Zawsze chcemy wygrywać, ale wiemy, że musimy poprawić się przeciwko Fluminense. Będziemy iść krok po kroku" –powiedział Santos.
Dla Chelsea będzie to trzecie spotkanie z brazylijską drużyną na tegorocznych Klubowych Mistrzostwach Świata, po porażce 1:3 z Flamengo w fazie grupowej i zwycięstwie 2:1 nad Palmeiras w półfinale. Zwycięzca tego pojedynku spotka się 13 czerwca w finale z PSG lub Realem Madryt.
Fluminense – Chelsea (21:00)
_______________________________________________
Sponsorowane:
Klubowe Mistrzostwa Świata FIFA - każdy mecz za darmo, wyłącznie w DAZN.
Zaloguj się tutaj i zacznij oglądać.
_______________________________________________