Śledź Sunderland - Manchester City na Flashscore
City przegrał tytuł z Liverpoolem w poprzednim sezonie i był zdeterminowany, by odzyskać go w tym roku, próbując ponownie sięgnąć po mistrzostwo pod wodzą Guardioli.
Jednak po porażkach z takimi drużynami jak Tottenham czy Brighton, City prezentowało się apatycznie i było daleko od poziomu liderów tabeli, Arsenalu.
City rozpoczęło także sezon po odpadnięciu z Klubowych Mistrzostw Świata przez Al-Hilal. Guardiola przyznał, że ten moment go zirytował, ponieważ drużyna musiała przerwać idealny obóz przygotowawczy.
"Później były wakacje, więc powiedziałem: 'OK, jedźcie na wakacje', ale byłem zirytowany, bo wszystko szło dobrze, zawodnicy trenowali solidnie, rywalizowali na wysokim poziomie. Miejsce, w którym byliśmy, Boca Raton, tuż przy plaży. Wszyscy byli zadowoleni. Organizowaliśmy wiele kolacji, prowadziliśmy rozmowy o tym, co musimy zrobić w kolejnym sezonie. Co nas czeka. Chcieliśmy przedłużyć ten pobyt, żeby jeszcze trochę poczuć tę atmosferę. Myślę, że tam, po rozmowie z Pepem (Lijndersem), Jamesem (French), Manelem (Estiarte), Hugo (Viana), Txikim (Begiristainem), spojrzeliśmy na siebie i zrozumieliśmy, że coś się zmieniło. To się czuje. To nie znaczy, że od razu wygrasz, ale rozpoznajesz drużynę. Teraz mamy osiem zwycięstw z rzędu. To nie jest łatwe, ale rywalizujemy w swoim stylu. Musimy się poprawić, to jasne, ale ta mentalność jest lepsza".
City wygrało 12 z 15 meczów ligowych i traci tylko dwa punkty do lidera tabeli. Guardiola opisał początek sezonu jako "mgłę", która w ostatnich miesiącach w końcu się rozwiała, gdy drużyna niemal dogoniła Arsenal.
