W czwartek Polacy po raz pierwszy zagrają pod wodzą nowego trenera - Jana Urbana, który zastąpił na tym stanowisku Michała Probierza. Po raz pierwszy też w eliminacjach zmierzą się z Holandią, która w dwóch pierwszych występach w grupie G zdobyła komplet punktów z bilansem bramek 10-0.
"Wszystko to, co za nami, zostawiliśmy już i mamy nowego trenera. Jest lekka świeżość w naszej drużynie, jest nowa wizja gry i postaramy się to pokazać, zmienić te detale, nad którymi pracowaliśmy właśnie w tym krótkim czasie" - powiedział Szymański.
Śledź mecz Holandia - Polska z Flashscore w czwartek od 20:45!
Grający na pozycji pomocnika piłkarz doskonale zna stadion w Rotterdamie, bowiem w sezonie 2022/23 grał w tamtejszym Feyenoordzie.
"Rotterdam na pewno zawsze będę wspominał jako pozytywną historię w moim życiu i myślę, że bycie tutaj i granie na tym stadionie ponownie, to jest bardzo dobre uczucie. Wspomnienia są fenomenalne, jako drużyna zdobyliśmy mistrzostwo. Znajomość szatni nie ma wielkiego znaczenia w tym wszystkim, ale myślę, że znajomość stadionu, atmosfery, jaka może panować podczas meczu, jest bardzo ważna i wiem czego się spodziewać" - dodał 26-letni zawodnik.
Zawodnik Fenerbahce, już po samej konferencji prasowej, był pytany przez dziennikarza TVP Sport, czy cieszy się z powrotu Roberta Lewandowskiego do kadry. "Fajnie, że Robert wrócił. Nasz najlepszy zawodnik w kadrze, myślę, że w historii reprezentacji. Fajnie, że jest z nami, bo dobrze jest mieć takiego zawodnika u siebie w drużynie. Ta sytuacja już jest trochę za nami i jest nowy rozdział, nowe rozdanie, możemy o tym zapomnieć" – powiedział Szymański na antenie TVP Sport.
Biało-czerwoni po trzech meczach grupy G eliminacji mają sześć punktów. Zwycięzca grupy uzyska bezpośrednią przepustkę na mistrzostwa świata w USA, Kanadzie i Meksyku, a zespół z drugiej pozycji wystąpi w barażach.