Anonsowali go tuż przed południem, stojącego tyłem przed awionetką. Nie udało się jednak utrzymać w tajemnicy, o kogo chodzi. Lechia Gdańsk podpisała dziś umowę z Tomasem Bobcekiem, 21-letnim napastnikiem reprezentacji Słowacji U21, od początku kariery reprezentującego barwy MFK Rużomberk.
Mierzący 186 cm wzrostu zawodnik po raz pierwszy zagra w zagranicznym klubie, a z Biało-Zielonymi podpisał umowę na aż cztery kolejne sezony. "Pragnę powitać Tomasa i życzyć mu wielu bramek w zielono-białych barwach. Mamy wobec niego wielkie oczekiwania i liczymy, że już wkrótce zaprezentuje swoją klasę kibicom Lechii" – powiedział prezes Paolo Urfer.
W dotychczasowej karierze Bobcek zbliżył się do 100 występów w macierzystym klubie, w których strzelił 19 goli. Choć początek sezonu spędził poza kadrą meczową, to w pierwszym wejściu po przerwie strzelił bramkę, podobnie jak w ostatnim spotkaniu poprzedniego sezonu słowackiej Nike Ligi.
Lechia nie może pogardzić perspektywicznym zawodnikiem, który jest gotowy walczyć o miejsce w składzie od pierwszego dnia. Klub po zmianie właścicielskiej zaliczył rozczarowujący start Fortuna 1 Ligi. W siedmiu kolejkach tylko trzykrotnie udało się wygrać, a w weekend Lechia dostała srogie lanie 2:5 od przedostatniego w tabeli Zagłębia Sosnowiec.