Oficjalnie: Feratović dołączył do Adana Demirsporu po ucieczce z Lechii Gdańsk

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Oficjalnie: Feratović dołączył do Adana Demirsporu po ucieczce z Lechii Gdańsk
Feratovic zaprezentowany w Adana Demirspor
Feratovic zaprezentowany w Adana DemirsporYukatel Adana Demirspor
21-letni słoweński środkowy obrońca, Amir Feratović, został oficjalnie przyjęty przez rosnący w siłę Adana Demirspor, klub tureckiej Super Lig, z którym podpisał kontrakt na trzy sezony, z jedną dodatkową opcją. Jeszcze kilka dni temu miał zostać piłkarzem Lechii Gdańsk, ale w ostatniej chwili czmychnął.

Amir Feratović został wypożyczony przez Estrela da Amadora do Benfiki w drugiej połowie ubiegłego sezonu, ale zaliczył zaledwie osiem występów w drużynie B czerwonych. Klub z Estadio da Luz nie aktywował więc opcji wykupu, a Feratović wrócił do Estrela da Amadora, ale ze statusem do negocjacji.

Słoweniec był zresztą półtorej stopy w Lechii Gdańsk w ostatnich dniach, ale transfer niespodziewanie zamienił się w telenowelę. Środkowy obrońca miał już wszystko dogadane ze zbrojącą się Lechią, Feratović był nawet w Polsce na badaniach medycznych, a potem nagle zniknął bez śladu wraz ze swoimi dwoma agentami, opuszczając hotel w Gdańsku w środku nocy.

Wszystko to wydarzyło się w środę. Kilka dni później Feratović był już w Turcji, z umową uzgodnioną z Adana Demirsporem, tureckim klubem, który walczy o miejsce w fazie grupowej Ligi Konferencji, a celuje w rozbicie scementowanej trójki ze Stambułu na podium Super Lig.