Wygląda na to, że podpisanie kontraktu z Nico Williamsem przez FC Barcelonę jest bliższe niż kiedykolwiek po dwóch latach transferowej sagi. Oczekiwania Culés na jego przybycie są maksymalne, ale w Bilbao wcale nie są zadowoleni ze sposobu, w jaki Katalończycy prowadzą negocjacje, z Deco, ich dyrektorem sportowym, na czele.
Ostatnim, który wyraził swoje niezadowolenie, był Rafa Alkorta. "Jestem trochę zmęczony sprawą Barçy. W zeszłym roku już to zrobili i nie bardzo rozumiałem ten ruch. Ale teraz wydaje mi się to niewiarygodne", powiedział na El Larguero.
"Deco mówi, że piłkarz chce przyjść... Zostawiają go (Nico) w bardzo skomplikowanej sytuacji. Myślę, że to, co powiedziała Barça, to, co powiedział Deco, jest okropne. Jak mało taktu Barça miała w tej sprawie od samego początku", dodał bardzo zdenerwowany 56-latek.
To, co były gracz Realu Madryt uważa za najbardziej irytujące, to fakt, że Williams został niemal zmuszony do złożenia oświadczenia o pozostaniu w klubie, pomimo posiadania aktualnego kontraktu z Los Leones: "Jest graczem, który ma kontrakt, ma aktualny kontrakt z Athletic, jest graczem Athletic. Wydaje mi się, że to wystarczy", powiedział.