Real Madryt, który prowadzi w tabeli LaLiga po jednej porażce w 24 meczach ligowych, zmierzy się z niemiecką drużyną z licznymi problemami z kontuzjami. Pomocnik Jude Bellingham to najnowszy przypadek kontuzjowanego zawodnika po tym, jak zdiagnozowano u niego skręcenie lewej kostki.
20-letni reprezentant Anglii ma za sobą wspaniały sezon, odkąd w czerwcu przeniósł się z Borussii Dortmund na Santiago Bernabeu za 103 miliony euro i strzelił cztery gole w pięciu meczach Ligi Mistrzów.
Bramkarz Thibaut Courtois oraz obrońcy Eder Militao i David Alaba są długoterminowo nieobecni z powodu kontuzji więzadeł kolana. Ancelotti jest jednak przekonany, że Real poradzi sobie z niepowodzeniami.
„Nigdy nie myślę o tych, których tu nie ma” – powiedział dziennikarzom w poniedziałek. „Nie ma Bellinghama, ale bez niego wygraliśmy cztery z czterech meczów. Kontuzje były dla nas okazją do większej motywacji. W meczu z Lipskiem możemy dobrze sobie poradzić.
„Jesteśmy w dobrej formie, zmotywowani, biorąc udział w zawodach, które bardzo lubimy… To mocny przeciwnik, grają intensywnie i z jakością w ataku. Zagramy kompletny mecz, szczególnie w defensywie” – dodał Ancelotti.
„Widzę solidny zespół, poważny, zmotywowany, z dobrą atmosferą, nikt nie narzeka, wszyscy wnoszą swój wkład… Jak dotąd wszystko idzie dobrze, pomimo wszystkich trudności, jakie mieliśmy… To zasługa charakteru zawodników” – dodał.