Coraz głębszy kryzys w Realu Madryt. Florentino Pérez rozważa zwolnienie Xabiego Alonso

Xabi Alonso
Xabi AlonsoMatthieu Mirville / Zuma Press / Profimedia

Napięcie na stadionie Bernabéu rośnie po serii słabych wyników, które wzbudziły wątpliwości wokół projektu prowadzonego przez Xabiego Alonso.

Real Madryt wygrał tylko jeden z ostatnich pięciu meczów – i to po ciężkiej walce z Olympiakosem. Słaba postawa drużyny jeszcze bardziej nasiliła niezadowolenie wśród fanów i podsyciła spekulacje na temat możliwej zmiany na stanowisku trenera.

Chociaż Florentino Pérez wciąż publicznie wspiera baskijskiego szkoleniowca, pogarszające się relacje z częścią piłkarzy oraz brak widocznych postępów sprawiają, że presja na zarząd stale rośnie. Jeśli sytuacja szybko się nie poprawi, prezes madryckiego klubu będzie zmuszony podjąć decyzję.

Potencjalni następcy Xabiego Alonso

Hiszpańskie media już wskazały kilka ważnych nazwisk jako możliwych następców. Pierwszym z nich jest Jurgen Klopp, który po rozstaniu z Liverpoolem latem 2024 roku pozostaje bez klubu. Niemiec obecnie współpracuje jako konsultant z klubami z sieci Red Bull i wciąż jest jednym z faworytów Péreza ze względu na swoją charyzmę, bliskość z zawodnikami oraz ogromne doświadczenie w futbolu na najwyższym poziomie.

Kolejnym kandydatem rozważanym przez prezesa jest Zinedine Zidane, który mógłby wrócić do Realu Madryt po raz trzeci. Ta opcja jest jednak skomplikowana – poprzednie rozstanie pozostawiło otwarte rany, a Francuz jest bardzo blisko spełnienia swojego marzenia o objęciu reprezentacji Francji po mundialu w 2026 roku.

Oprócz Kloppa i Zidane’a, Real Madryt uważnie obserwuje także "outsidera": Andoniego Iraolę. Hiszpański trener w ostatnich latach zaimponował pracą w Mirandés, Rayo Vallecano oraz ostatnio w AFC Bournemouth, budując sobie opinię nowoczesnego, skutecznego szkoleniowca, który potrafi odmienić drużyny, które obejmuje.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen